fot. pixabay

Hiszpania: nurkowie złożyli kwiaty przed podwodną Matką Bożą Zaginionych

Zgodnie z kilkudziesięcioletnim zwyczajem w niedzielę 16 maja 15 nurków z Królewskiego Klubu Pływackiego (RCN) w Walencji złożyło bukiety kwiatów wokół posągu Matki Bożej Zaginionych (lub Opuszczonych) – Patronki tego miasta. Wizerunek spoczywa na głębokości 10 metrów pod powierzchnią morza w pobliżu przystani Klubu. Uroczystość rozpoczęła się o godzinie 11 rano, gdy grupa nurków w towarzystwie łodzi zeszła do wody z naręczem kwiatów. Po ich wynurzeniu się ks. Jesús García Hernández odprawił mszę świętą na tarasie klubu RCN Valencia Social Club.

Wykonany z brązu przez Ignacio Cuartero Fernándeza posąg Matki Bożej Zaginionych spuszczono w 1977 na głębokość 20 metrów pod wodę koło latarni morskiej w Walencji, a składanie przed nim kwiatów rozpoczęło się ponad 40 lat temu. Maryja jest nie tylko Patronką Walencji i całej archidiecezji, ale też Strażniczką wód wokół niej i miejscowych marynarzy.

>>> „Zdrowaś Maryjo” w języku, w którym mówiła Maryja [WIDEO]

W 2007 roku, po 30 latach przebywania w morzu, wizerunek wydobyto w związku z pracami prowadzonymi w porcie. Była to także okazja do odnowienia i pokazania go szerszej publiczności, po czym w 2009 ponownie zanurzono go w wodzie, tym razem na głębokości 10 metrów roku i umieszczono w bardziej dostępnym miejscu – przy siedzibie RCN. Wieńce składane są co roku jako wyraz dziękczynienia za błogosławieństwa otrzymane za pośrednictwem Matki Bożej i o uproszenie nowych łask dla wszystkich pracujących na morzu.

Fot. pixabay

Postać Matki Bożej Zaginionych (Opuszczonych), zwanej w walencjańskim dialekcie języka katalońskiego „Mare de Déu dels Desamparats”, wyróżnia się tym, że na lewej ręce trzyma Ona Dzieciątko Jezus, które niesie krzyż, a w prawej ma lilię.

>>> Kurier dostarczył paczkę, a potem… pomodlił się przed Maryją [WIDEO]

Pochodzenie figury nie wynika z wyglądu Maryi, ale wiąże się z pragnieniem ludu i z powstaniem starego szpitala w Walencji, który był pierwszym na świecie dla ubogich i bezdomnych. Wszystko zaczęło się od ojca Jofré z Zakonu Mercedariuszy, który chciał zbudować szpital dla opuszczonych, tworząc bractwo, które pokrywałoby ich wydatki i które zatwierdzili papież Benedykt XIII i król Aragonii Ferdynand w 1414 roku. Już po utworzeniu i ukonstytuowaniu się Bractwa powstał pobożny wizerunek, który ucieleśniał ideę założycieli. Według tradycji ten cenny wizerunek wyrzeźbili niektórzy pielgrzymi, a później stał się on przedmiotem czci ludu, którą cieszy się do dziś.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze