
Fot. PAP/EPA/Miguel Tona
Hiszpania: w Bilbao jednocześnie świętują i pokutują
W Bilbao na północy Hiszpanii świętowanie i pokutowanie odbywają się równolegle. W mieście właśnie rozpoczął się duży festiwal kultury, lokalny klub piłkarski wygrał ważny mecz z drużyną ze Szkocji, a wielkanocne parady pokutne co dzień przechodzą ulicami centrum tej baskijskiej miejscowości.
>>> Jak wygladała niegdyś tradycyjna Wielkanoc na warmińskiej wsi?
W czwartkowe popołudnie na jednym z placów nieopodal słynnego Muzeum Guggenheima w Bilbao i przepływającej przez miasto rzeki Nervion ludzie nagle łapią się za ręce, tworząc duży krąg. Niektórzy z nich noszą tradycyjny baskijski beret – txapelę, ale większość jest ubrana jak co dzień. Wszyscy natomiast dokładnie znają kroki wykonywane pod dźwięki muzyki, która rozbrzmiała na placu.
Soka-dantza, bo tak nazywa się ten popularny baskijski taniec ludowy, symbolizuje jedność i wspólnotę. Obok koncertów, degustacji serów, wina i cydru, a także zawodów w rąbaniu drzewa (bask. aizkolaritza), podobne tańce to jedna z głównych atrakcji trwającego do soboty w Bilbao Basque Fest 2025.
„Będzie dużo koncertów, filmów, zawodów” – powiedziała PAP Cristina, sprzedawczyni w jednym ze sklepów w Casco Viejo, czyli historycznym centrum Bilbao. „Największy festiwal, Aste Nagusia, odbywa się jednak w sierpniu” – zaznaczyła.
>>> Malezja: ponad dwa tysiące osób przyjmie chrzest w wigilię paschalną
W Bilbao równolegle trwa jeszcze inne święto – piłkarskie. Lokalny klub Athletic Bilbao podejmował w czwartek w ćwierćfinale Ligi Europy drużynę Rangers FC ze stolicy Szkocji. Kibice z Glasgow wypełniali hotele i restauracje w stolicy Bizkai już kilka dni przed meczem, a ich angielski ze specyficznym szkockim akcentem był dla polskiego ucha zrozumiały dokładnie w takim samym stopniu, jak euskara, czyli język baskijski.
Na Basque Fest wiele osób chodzi zresztą w pasiastych, biało-czerwonych koszulkach Athleticu, który jest dumą Bilbao, tak jak Real Sociedad jest dumą mieszkańców innego ważnego baskijskiego miasta – San Sebastian. Główna para tańcząca soka-dantza miała na sobie właśnie koszulki miejscowej drużyny.
Po drugiej stronie rzeki rozbrzmiewają bębny – ale to już nie festiwal, tylko kolejna wielkanocna procesja religijna z dziesiątkami osób w charakterystycznych dla Hiszpanii spiczastych kapturach, niosących figurę cierpiącego Jezusa. W czasie Wielkiego Tygodnia (hiszp. Semana Santa) podobne procesje, w których udział biorą również dzieci, są organizowane w Bilbao każdego dnia; niektórzy z uczestników w akcie pokuty przemierzają miasto boso.
Bilbao świętuje – i pokutuje jednocześnie, niemal na tych samych ulicach. Wydaje się, że kibice ze Szkocji również doświadczyli atmosfery panującej w mieście. Przed czwartkowym meczem byli w świątecznych nastrojach, prowokując od czasu do czasu fanów Athleticu, ale po meczu musieli jednak posypać głowę popiołem – Rangersi przegrali 0:2 i odpadli z europejskich pucharów.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |