Holandia: obrady parlamentu opóźnione z powodu… złego funkcjonowania transportu publicznego
Posiedzenie izby niższej (Tweede kamer) parlamentu Holandii rozpoczęło się w środę z opóźnieniem, albowiem zabrakło quorum. Wiceprzewodniczący izby Martin Bosma stwierdził, że przyczyną mogą być opóźnienia w transporcie publicznym.
Tweede kamer liczy 150 członków i do tego, aby móc obradować i głosować w budynku izby musi znajdować się co najmniej 76 posłów. „Kiedy parlamentarzyści wchodzą do budynku, ich obecność jest rejestrowana. Dzięki temu wiadomo, czy jest quorum” – czytamy na stronie internetowej izby niższej parlamentu. W środę rano jego brak doprowadził do zabawnej sytuacji. Przygotowujący się do otwarcia obrad wiceprzewodniczący Martin Bosma zauważył, że nie może tego uczynić, albowiem w budynku parlamentu nie ma wystarczającej liczby parlamentarzystów. Stwierdził, iż przyczyną mogą być opóźnienia w kursowaniu transportu publicznego. W ostatnim czasie z powodu awarii i prac konserwacyjnych, w centralnej części kraju często dochodzi do opóźnień podciągów.
>>> Holandia wyborem migrantów. W zeszłym roku przybyło do Niderlandów ponad 400 tys. osób
„Zadzwońcie do Koolmeesa” – powiedział w pewnym momencie Bosma, co było aluzją do byłego ministra Woutera Koolmeesa z partii D66, który w ubiegłym roku został prezesem holenderskich kolei (NS), wywołując sporą wesołość wśród obecnych na sali parlamentarzystów. Pod koniec maja problem z quorum miała także izba wyższa parlamentu (Erste kamer). Doszło do tego, że po dwukrotnej próbie rozpoczęcia obrad, ze względu na brak senatorów zostały one przełożone na następny dzień.
Dwuizbowy parlament w Niderlandach pod względem liczebności posłów i senatorów należy najmniejszych w Unii Europejskiej. Izba niższa liczy 150 członków, a senat jest 75-osobowy. Od pewnego czasu pojawiają się apele, aby zwiększyć liczbę parlamentarzystów. Zwolennicy argumentują, iż obecni parlamentarzyści są przemęczeni, albowiem należą do zbyt wielu komisji, a także mają miejsce problemy z quorum. „Populacja Holandii rośnie, społeczeństwo jest bardziej zróżnicowane a w porównaniu z innymi krajami europejskimi holenderscy wyborcy są słabo reprezentowani” – stwierdzili w niedawnym apelu liderka konserwatywnej chadecji Mirjam Bikker (CU) oraz przywódca proeuropejskiej partii Volt Laurens Dassen. Zaproponowali oni zwiększenie liczby członków Tweede kamer do 250.
Ostatni raz liczbę członków izby niższej zwiększono w 1956 r. – ze 100 do 150.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |