Fot. wirestock/freepik.com

IMGW: w nocy śnieg, deszcz ze śniegiem, gołoledź, szadź i mróz nawet do -14 st. C

Noc z soboty na niedzielę upłynie głównie ze śniegiem, deszczem oraz deszczem ze śniegiem. Spodziewane są również duże różnice temperatur od nawet -14 do 1 stopnia Celsjusza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gołoledzią oraz szadzią.

W nocy z soboty na niedzielę synoptycy prognozują się sporo rozpogodzeń, ale też najniższej temperatury minimalnej, która jest prognozowana na północnym-wschodzie Polski.

„Na Pomorzu miejscami spodziewamy się słabego przelotnego śniegu – takiego bardzo słabego. Natomiast najbardziej intensywnych opadów spodziewamy się w pasie od ziemi lubuskiej przez Wielkopolskę, ziemię łódzką, częściowo też Mazowsze, aż po Lubelszczyznę i na południe od tego pasa” – powiedział PAP synoptyk IMGW Michał Ogrodnik.

Im dalej na północ, tam będzie padać śnieg, natomiast w pasie od woj. lubuskiego do lubelskiego i dalej, miejscami padać będzie deszcz i deszcz ze śniegiem, który przechodzić w śnieg. Jednocześnie w tym pasie możliwe są także opady marznącego deszczu, które będą powodowały gołoledź.

>>> Tatry: turyści utknęli na Koziej Przełęczy; nie byli przygotowani

„W związku z tym, na zachodzie Polski do godziny 24.00 w Wielkopolsce i na północnych powiatach Dolnego Śląska do godz. 3 nad ranem obowiązywać będzie ostrzeżenie o opadach marznących. Natomiast to samo ostrzeżenie będzie obowiązywało na noc i na sobotę na rejon m.in. ziemi łódzkiej, południowego Mazowsza, ziemi świętokrzyskiej, a później również Lubelszczyzny i północnych powiatów Podkarpacia” – dodał synoptyk.

fot. PAP/Grzegorz Momot

Na samym południu kraju miejscami będzie padał deszcz. Jedynie na obszarach podgórskich w Małopolsce też możliwe są opady marznącego deszczu.

Najchłodniej będzie na północnym-wschodzie kraju od -10 do nawet -14 stopni, na Kaszubach -10 stopni. Na pozostałym obszarze kraju temperatura minimalna będzie od -4 stopnie miejscami w centrum i Pomorzu, około -1 stopnia na zachodzie. Bez mrozu tylko na południu Polski, tam od 0 do 1 stopnia Celsjusza.

„Dodatkowo na północnym wschodzie możliwe są mgły, które będą w tych temperaturach osadzały szadź i ograniczały widzialność do 500 metrów” – ostrzegł synoptyk.

Wiatr będzie słaby, a wiać będzie ze wschodu i północnego wschodu, jedynie na Podlasiu możliwy jest zachodni wiatr.

W sobotę na północnym-wschodzie zachmurzenie będzie na ogół umiarkowane, bez opadów. Natomiast na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie będzie na ogół duże z większymi przejaśnieniami m.in. na Pomorzu i w centrum. „Najwięcej opadów spodziewamy się w południowej części kraju, gdzie spaść może do około 10 mm deszczu. Natomiast na obszarach podgórskich w Małopolsce i Tatrach spaść może do około 10 cm śniegu” – poinformował Ogrodnik.

Począwszy od Dolnego Śląska przez Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie padać będzie deszcz, który w drugiej części dnia będzie przechodził w deszcz ze śniegiem oraz śnieg.

„Na południu Lubelszczyzny, ziemi świętokrzyskiej oraz na północy woj. śląskiego miejscami możliwe są opady deszczu marznącego, który będzie powodował gołoledź. I ta strefa opadów powoli będzie się przesuwała w kierunku południowym” – dodał synoptyk.

Temperatura maksymalna wahać się będzie od -7 do -5 stopni na Mazurach i Suwalszczyźnie, od -1 do zera stopnia w centrum i na zachodzie, natomiast na obszarze Śląska, Małopolski i Podkarpacia temperatura wyniesie od 3 do nawet 7 stopni Celsjusza.

Wiatr będzie słaby i umiarkowany. Na południu miejscami porywisty i te porywy mogą osiągać do 45 km/h. W całej Polsce wiać będzie z północy i północnego-wschodu.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze