Irak: prześladowania wyzwolonych z rąk IS
Irackie milicje, które wyzwoliły spod władzy Państwa Islamskiego wioski w pobliżu Mosulu, torturowały i publicznie poniżały ich mieszkańców – podała w czwartek organizacja obrońców praw człowieka Amnesty International (AI).
Czynów tych dopuścili się sunnici należący do milicji zwanej Sabawi, która należy do zdominowanej przez szyitów koalicji zbrojnych band wspieranych przez Irak.
Ofiarami prześladowań stali się mieszkańcy trzech wyzwolonych wiosek ok. 50 km na południe od Mosulu. Przedstawiciele miejscowych władz i inni świadkowie powiedzieli, że podejrzanych o związki z IS bito metalowymi prętami i rażono prądem. Według świadków nie była to zorganizowana akcja, a każdy z bojowników działał na własną rękę, by się mścić za okrucieństwa popełnione przez dżihadystów.
„Są przytłaczające dowody, że członkowie Sabawi dopuścili się zbrodni przeciwko prawu międzynarodowemu, torturując i dręcząc mieszkańców (…) w odwecie za zbrodnie popełnione przez IS” – oświadczyła wiceszefowa ds. dochodzeń biura AI w Bejrucie Lynn Maalouf.
Jak informowaliśmy, we wtorek do Mosulu, który od dwóch lat pozostaje pod władzą Państwa Islamskiego wkroczyły elitarne irackie wojska. Mosul jest ostatnim ważnym miastem pozostającym pod wpływem dżihadystów w Iraku. Jego zdobycie w praktyce będzie oznaczało wyparcie radykałów z całego Iraku.
Państwo Islamskie powstało w roku 2003, ale głośno zrobiło się o nim dopiero na przełomie 2013 i 2014 roku, przy okazji wojny domowej w Syrii. ISIL (Islamskie Państwo Iraku i Lewantu) było największym przeciwnikiem prezydenta Baszara Al-Asada, sprawującego dyktatorską władzę w swoim kraju. Na początku 2014 roku dżihadyści rozpoczęli ofensywę na północy Iraku przy granicy z Syrią zdobywając Tikrit i właśnie Mosul i powołując Państwo Islamskie (IS – ang. Islamic State). Lider organizacji, samozwańczy kalif Abu Bakr Al-Bagdadi poprzysiągł rozszerzenie kalifatu na cały Bliski Wschód, a następnie na cały świat.
Fot. PAP/EPA/AHMED JALIL
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |