Jak wygląda oczekiwanie na papieża w Papui-Nowej Gwinei?

Trwa najdłuższa podróż papieża Franciszka. Odwiedza on Indonezję, Papuę Nową Gwineę, Timor Wschodni i Singapur. Nowa Gwinea będzie pierwszym krajem Oceanii odwiedzanym przez papieża. Katolicy mocno czekają na papieża, o czym opowiada pracujący tam ks. Jarosław Wiśniewski.

– Widok malutkiej katedry obok widok oceanu. Niewielkie centrum pastoralne, gdzie rozlokowali się pielgrzymi z mojej diecezji Lae. Inne 18 diecezje rozlokowały się w 18 innych parafiach stolicy. Średnio po 100 osób z każdej diecezji – relacjonuje ks. Jarosław Wiśniewski.

Misjonarz zaznacza, że tak małe delegacje wynikają z tego, że do stolicy nie ma innej drogi, jak tylko samolot. Dla tubylców to bardzo droga impreza, więc z zewnątrz kraju przybyło tylko 2000 delegatów. Trwają oczekiwania na ok. 10 tysięcy katolików ze stolicy. Każdy ma bilet wstępu i kartę identyfikacyjną.

– Przygotowania na zewnątrz minimalne. Żadnych flag watykańskich ani portretów papieża. Wszystko dlatego, że premier jest pastorem adwentystów i blokuje wszelkie inicjatywy związane z tą wizytą.

Naucz nas się modlić

Hasłem pielgrzymki jest: „naucz nas się modlić!” Cytat z Pisma Świętego, w którego kontekście, w odpowiedzi na tę prośbę Jezus nauczył Modlitwy Pańskiej („Ojcze Nasz”). Ks. Jarosław Wiśniewski spodziewa się, że na ten temat będzie niedzielna homilia.

„Dziś według planu mamy się ustawić wzdłuż drogi z lotniska do katedry ze świecami albo światłami z telefonów o 18.30 lokalnego czasu (czyli o10.30 czasu polskiego)”. Jutro przewidziane jest spotkanie z pracownikami Caritas i Callan Center, czyli szkół dla osób z niepełnosprawnościami oraz oddzielne spotkanie dla księży.

>>> Franciszek do osób z niepełnosprawnościami: w życiu najważniejsza jest miłość

W niedzielę planowana jest msza na stadionie. Wieczorem papież się uda z krótką wizytąna północ, gdzie pracuje pewien misjonarz z Argentyny. W poniedziałek spotkanie z młodzieżą i odlot do Singapuru.

„Ja przyleciałem wczoraj i zaopiekował się mną pewien kapłan z Indonezji. Gdy go spytałem jak wypadła wizyta w jego kraju, powiedział że świetnie. Papież modlił się o pokój” – relacjonuje ks. Wiśniewski.

Zobacz także