Jaką rolę odegrała Jasna Góra w czasie soboru watykańskiego II?
Czuwania Soborowe, Księgi Czynów Dobroci i Świętego Niewolnictwa Parafii, przygotowanie tysięcy hostii i obrazów Matki Bożej Częstochowskiej, to tylko niektóre inicjatywy podejmowane na Jasnej Górze w czasie soboru watykańskiego II. Dziś mija 60. lat od rozpoczęcia tego niezwykłego wydarzenia, które uznawane jest za „trzy lata Zielonych Świąt Kościoła”. Jasna Góra nazwana przez bł. prymasa Wyszyńskiego sanktuarium soborowym odegrała ważną rolę nie tylko ze względu na trwającą tu niemal bez przerwy modlitwę za Kościół, ale także dlatego, że wobec wielkiej manipulacji mediów, była miejscem prawdziwej informacji o soborze. Jednym z „ojców soborowych” był paulin o. Jerzy Tomziński.
Decyzją Konferencji Episkopatu Polski Jasna Góra stała się miejscem szczególnej modlitwy za sobór, którą rozpoczęli tu biskupi swymi rekolekcjami. Szczytowym ich wydarzeniem w czasie całonocnego czuwania było złożenie Aktu Oddania Polski Maryi w niewolę miłości 4 IX 1961 r. Modlitwa w czasie soborowych obrad w latach 1962-65 była też odpowiedzią na prośbę papieża Jana XXIII, który już w dniu otwarcia komisji przygotowawczej sobór zawierzył Czarnej Madonnie wszystkie prace soborowe.
W czasie pierwszej sesji soboru (11 X-8 XII 1962) codziennie przybywało na Jasną Górę ok. 100 delegacji parafialnych (w niedziele ponad 200), przywożąc na czuwanie świecę – symbol modlących się w intencji soboru parafii. Przez całą dobę wierni trwali na modlitwie w intencji papieża i soboru. Otrzymywali także informacje o przebiegu obrad soborowych, co było szczególnie ważne wobec manipulowania przekazami medialnymi.
>>> Co wniósł Sobór Watykański II?
W czasie drugiej sesji (od 28 IX 1963) katolicy polscy mieli składać dar duchowej pomocy obradującym ojcom soboru, nie tylko modlitwą, ale przede wszystkim przez „czyny dobroci” – miłość bratnią i przebaczenie. Delegacje parafii przywoziły na Jasną Górę księgi zapisane soborowymi czynami dobroci. Do dziś można je oglądać w klasztornych archiwach. O. dr Grzegorz Prus, historyk i dyrektor Jasnogórskiego Instytutu Maryjnego zauważa, że w księgach można przeczytać o wielu obietnicach np. o tym, że ktoś odda komuś ziarno na zasiew, zamówi mszę św., kupi bilet na pociąg. Po powrocie do parafii delegaci uczestniczyli ze swoją wspólnotą w uroczyście sprawowanej Eucharystii, stanowiącej szczyt nocnego modlitewnego czuwania. Znakiem więzi były hostie otrzymane na Jasnej Górze, wypieczone z ziaren pszenicy, które symbolizowały czyny dobroci spełnione na rzecz soboru. W tej przedziwnej wymianie darów brało udział ok. 75 tys. pielgrzymów z 6400 parafii.
Podczas trwania trzeciej sesji (12 X -8 XII 1964) angażowano się w myśl hasła: „Zwycięstwo nad sobą w walce z wadami narodowymi”. Taki sposób pomocy soborowi dyktował realizowany w Polsce, przed jubileuszem Tysiąclecia Chrztu Polski, program ósmego roku Wielkiej Nowenny. Na Jasną Górę w tym czasie przybyło ponad 120 tys. przedstawicieli parafii. Delegacje miały z sobą dwa różańce, z których jeden przekazywano na misje, drugi zabierano do kościołów jako znak zobowiązania do modlitwy różańcowej w intencji soboru i Kościoła.
Memoriał dla Pawła VI
Biskupi polscy 15 IX 1964 r. wręczyli Pawłowi VI memoriał, prosząc, aby podczas soboru uznano Najświętszą Maryję Pannę za Matkę Kościoła i uroczystym aktem oddano ludzkość Jej opiece. Nazajutrz kard. Wyszyński, przemawiając w auli soborowej, poinformował o tym fakcie wszystkich biskupów. Po konsultacjach, także z teologami, którzy wyrażali zastrzeżenia do tej propozycji, Paweł VI w przemówieniu na zakończenie III Sesji Soboru, 21 XI 1964 r., orzekł: „na chwałę Matki Bożej i ku naszemu pokrzepieniu ogłaszamy Najświętszą Maryję Pannę Matką Kościoła”.
Konsekwencją tej oficjalnej proklamacji było w Polsce wprowadzenie do Litanii Loretańskiej wezwania: Matko Kościoła. Na prośbę Episkopatu Polski Stolica Apostolska zatwierdziła w 1971 r. dla Polski święto Maryi
Matki Kościoła z własnym formularzem liturgicznym, obchodzone w poniedziałek po Zesłaniu Ducha Świętego.
W czasie czwartej sesji (15 X – 8 XII 1965) przedstawiciele polskich diecezji składali akt oddania w macierzyńską niewolę miłości Matki Kościoła, za wolność Kościoła Chrystusowego. Delegacje parafialne składały na Jasnej Górze Księgi Oddania się Matce Bożej. Otrzymywały obraz Matki Bożej Jasnogórskiej przeznaczony do „nawiedzania rodzin” w parafii z dedykacją prymasa Wyszyńskiego: „każdą rodzinę katolicką w waszej parafii oddaję w macierzyńską niewolę Matki Boga-Człowieka i Matki Kościoła, Jasnogórskiej Królowej Polski za wolność Kościoła świętego w świecie i ojczyźnie naszej”. Obraz, odpowiednio oprawiony i ozdobiony, wędrował w parafii od wioski do wioski, od domu do domu w mieście, nawiedzając każdą wierzącą rodzinę na czas jednej doby. Była to tzw. „mała peregrynacja”.
Wyjątkowe zaangażowanie
Prawdopodobnie żaden z Kościołów lokalnych w świecie nie wykazał w okresie soboru watykańskiego II tyle żywotności i praktycznego zaangażowania w dzieło soboru, co Kościół w Polsce.
>>> Ks. prof. Skrzypczak: 60 lat po soborze Kościół musi się nawracać i błagać o jedność [ROZMOWA]
Na zakończenie czwartej sesji soboru biskupi polscy, za zgodą sekretariatu i prezydium soboru, przekazali ojcom soborowym obrazy Matki Boskiej Częstochowskiej, jako znak wspólnoty chrześcijańskiej i dar milenijny. Ostatnia sesja soboru przypadała w okresie finalnych przygotowań do obchodów Milenium Chrztu Polski. Wśród biskupów powstała wtedy myśl, aby zaprosić na nie hierarchów z całego świata. Zdecydowano, aby wszystkim ojcom soborowym ofiarować obraz Matki Bożej Jasnogórskiej z listem zapraszającym do Polski. Pomysł okazał się znakomity. Wizerunek został bardzo dobrze przyjęty przez prawie 3 tys. uczestników soboru.
– Jasnogórskie sanktuarium miało na soborze też swojego reprezentanta o. Jerzego Tomzińskiego – przypomniał o. Prus. W czasie soborowych obrad wyróżnione miejsca w bazylice św. Piotra zajmowali zwierzchnicy jezuitów, dominikanów i franciszkanów. Gdy o. Tomziński przyjechał do Wiecznego Miasta, okazało się, że zmarł generał franciszkanów. Jego miejsce zajął paulin z Polski. Za sprawą kard. Wyszyńskiego generał paulinów został też wyznaczony do przewodniczenia jednej z Eucharystii dla ojców soborowych. – Tego się nie da opisać. To nie było spotkanie, to nie była konferencja, to nie było nabożeństwo, to było coś z wieczernika! Modlitwa wiary, miłości do Boga i do Kościoła. Czuło się Ducha Świętego – mówił o soborze zmarły w ubiegłym roku o. Jerzy. Podkreślał, że to wtedy, na soborze, cały świat dowiedział się o Milenium Chrztu Polski, o polskiej pobożności maryjnej, o Jasnej Górze.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |