Jasna Góra: Krajowa Pielgrzymka Honorowych Dawców Krwi
Krew jest najcenniejszym darem, jaki możemy ofiarować drugiemu człowiekowi przekonują uczestnicy 26. Krajowej Pielgrzymki Honorowych Dawców Krwi. Także i w tym roku pielgrzymi na Jasnej Górze złożyli „wyjątkowe wotum” – krew, którą oddawali w specjalnym ambulansie. Tylko w ciągu jednego roku w Polsce wykonuje się ok. 1,7 mln transfuzji krwi, które ratują życie i zdrowie ludzkie.
– Jak byłem młodym człowiekiem, zastanawiałem się, co mogę zrobić dla innych, dla starszego pokolenia, naszych dziadków, pradziadków, którzy walczyli, żebyśmy mogli żyć w wolnej Polsce i pomyślałem, że skoro ich było stać na przelewanie krwi to ja mogę ofiarować swoją krew potrzebującym – opowiadał Ryszard Malecki, Honorowy Dawca Krwi z Jastrzębia-Zdroju, który w przeciągu 30 lat oddał ponad 105 litrów – najwięcej w Polsce. Zauważył, że jeżeli ktoś zastanawia się czy powinien zostać dawcom wystarczy, że przejdzie korytarzami szpitali i zobaczy tych wszystkich chorych, wśród których są też i dzieci.
Urszula Górska z Miejskiego Klubu Honorowych Dawców Krwi im. Henryka Sławika w Jastrzębiu-Zdroju opowiadała, że organizują wiele inicjatyw propagujących oddawanie krwi także wśród młodzieży. Jak zauważyła w Jastrzębiu-Zdroju jest wiele górników i ze względu na ich niebezpieczny zawód to zapotrzebowanie jest większe. Tylko tam jest ok. 3,5 tys. krwiodawców.
Płk. Henryk Zając pomysłodawca pielgrzymki opowiadał, że kiedyś jego żona była w ciąży i potrzebowała krwi wtedy nie tylko on ją oddał, ale również ci z którymi służył i to było dla niego poruszające, że Polacy potrafią się zjednoczyć. Zaznaczył, że podczas pielgrzymek na Jasną Górę uczestnicy mogą oddać swoją krew w specjalnym ambulansie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Katowic, który stoi na jasnogórskich Błoniach i w ten sposób ofiarować coś innym.
Andrzej Stępień z tarnowskiego klubu Honorowych Dawców Krwi zwrócił uwagę, że oddanie krwi drugiemu człowiekowi jest dla niego najpiękniejszym prezentem jaki można dać drugiemu człowiekowi.
– Każdy z nas dzięki ofiarowaniu krwi może ocalić innych. Honorowi Dawcy Krwi jednoczą się nie tylko dziś podczas wspólnego pielgrzymowania, ale też konkretnych akcji – mówił.
Dodał, że choć on nie może już dzielić się tym darem to zachęca do tego innych.
-Nie ma sztucznej krwi tak, jak nie ma sztucznej miłości. Na pielgrzymkę przyjeżdżają ci, którzy ofiarują krew chorym i cierpiącym w imię największego przykazania. Cały czas jej brakuje, szczególnie ludzi z grupą 0Rh-. W Polsce ma ją niespełna 1% populacji. Apelujemy więc, aby podzielić się tym najcenniejszym darem, bo ofiarując krew sami bardzo dużo otrzymujemy: radość z pomocy bliźnim i nadzieję, że jak my kiedyś będziemy potrzebowali możemy liczyć na innych – powiedział ks. płk Zenon Surma.
Krajowy Duszpasterz HDK zaznaczył, że krwiodawstwo jest jedną z form okazania bliźnim naszego miłosierdzia i piękną realizacją Chrystusowego przykazania miłości.
Krew jest jak dotychczas lekiem, którego nie da się zastąpić żadnym innym. Niezbędna jest w wielu stanach zagrożenia życia (masywne krwotoki, urazy, wypadki) jak również w leczeniu niedokrwistości towarzyszącej wielu chorobom w tym nowotworowym. Krwiodawcą może zostać każda zdrowa i pełnoletnia osoba, która waży minimum 50 kg i nie ukończyła 60. roku życia. Do punktu poboru krwi należy przyjść z dokumentem potwierdzającym tożsamość i zawierającym numer PESEL (dowód osobisty, legitymacja studencka, prawo jazdy, paszport).
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |