Zdj poglądowe/ Fot. Tt/screen//JasnaGóraNews

Jasna Góra: modlitwa za kierowców z apelem o bezpieczną jazdę

W intencji wszystkich kierowców, z prośbą o szczęśliwe powroty, za darczyńców na środki transportu dla misjonarzy na Jasnej Górze modlił się ks. Jerzy Kraśnicki, dyrektor MIVA Polska. W ramach 24. Ogólnopolskiego Tygodnia św. Krzysztofa i Dnia Bezpiecznego Kierowcy modlitwa w intencji wszystkich użytkowników dróg i wspierających dzieło misyjne będzie także podczas Apelu Jasnogórskiego.

– Z tego miejsca płynie przesłanie, aby troszczyć się o bezpieczne podróżowanie, aby być odpowiedzialnym kierowcą i mieć konkretne cechy, którymi wszyscy powinni się charakteryzować m.in. cierpliwość, pokorę, szacunek dla drugiego, umiejętność zdobywania nowych doświadczeń – powiedział ks. Jerzy Kraśnicki, dyrektor MIVA Polska.

Prezbiter ten modlił się w intencji wszystkich podróżujących po drogach: kierowców, motocyklistów, ale też pieszych i rowerzystów, których przybywa. – Przez naszą modlitwę chcemy poruszać serca ludzi, żeby uważali na siebie, troszczyli się o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa drogowego, by nie tylko poprzez poświęcenie pojazdów i oznaczenie ich symbolami chrześcijańskimi, ale też podróżowanie z otwartym, mądrym sercem dawali wyraz chrześcijańskiej troski o innych – podkreślił ks. Kraśnicki.

>>> W Kościele w Polsce w niedzielę rozpoczął się XXIV Ogólnopolski Tydzień św. Krzysztofa

Ogólnopolski Tydzień św. Krzysztofa

W Ogólnopolskim Tygodniu św. Krzysztofa (23-3 VII) oprócz promowania bezpieczeństwa na drogach, współpracująca z Krajowym Duszpasterzem Kierowców organizacja MIVA Polska szczególnie zachęca do włączenia się w akcję: 1 grosz za 1 kilometr szczęśliwej jazdy na środki transportu dla misjonarzy. Inicjatywa ta ma pomóc w zebraniu środków, które będą przeznaczone na zakup pojazdów służących misjom. Dyrektor MIVA Polska wyraził wielką wdzięczność wszystkim wspierającym misjonarzy. „Kościół jest misyjny, więc warto wspierać właśnie takie dzieła” – zaznaczył dyrektor stowarzyszenia.

W 2022 roku, dzięki zebranym ofiarom MIVA Polska zrealizowała 88 projektów na zakup 844 różnych pojazdów w 28 krajach świata: 41 samochodów, w tym 3 busy i 1 ambulans do misyjnego szpitala w Kamerunie; 42 motocykle, 1 quad, 1 łódź motorowa, 1 moto-furgon medyczny.

fot. MIVA Polska

Oprócz różnych środków transportu MIVA Polska w ramach specjalnych projektów realizuje zakup wózków inwalidzkich dla niepełnosprawnych. Ks. Kraśnicki zwrócił uwagę, że misjonarze opiekują się też osobami niepełnosprawnymi, troszczą się, by ich wierni nie byli skazani na zamknięcie w czterech ścianach. Dla wielu wózek jest szansą na większą samodzielność, możliwością wyjścia z osamotnienia. Tylko w Afryce wg. dostępnych danych polscy misjonarze i misjonarki prowadzą obecnie ponad 20 większych szpitali i 30 mniejszych, ponad 100 przychodni lekarskich, 10 leprozoriów oraz ok. 20 domów dla chronicznie chorych.

Wspólne działanie

– Pracuję na zapleczu MIVA Polska i widzę, że nasza praca jest łącznikiem między darczyńcami i misjonarzami, i to jest potrzebne. Nie może każdy działać osobno. Jest wspólnota, jedność, wspieranie się modlitwą, wymianą doświadczeń – powiedziała s. Kornelia Olechno ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny Aleksandryjskiej. S. Kornelia posługiwała w Senegalu, Togo i Beninie i z doświadczenia wie, że to „wsparcie jest na wagę złota”.

– Pomagałam na wiejskich placówkach, w ośrodkach zdrowia, gdzie bardzo docenia się tę pomoc nie tylko dla misjonarzy, ale też dla tych wszystkich ludzi, bo bez środków transportu nie daliby rady. Doświadczyłam pomocy z MIVA Polska, kupowaliśmy wózki inwalidzkie, rowery dla katechistów i dla dzieci, które mają bardzo daleko do szkoły. Te pojazdy służą całej rodzinie, żeby mogli dojechać np. na rynek, czy dowieźć chorego do lekarza – opowiadała misjonarka. Zauważyła, że u nas staje się normalnością np. posiadanie samochodu, a w krajach afrykańskich jest to na wagę złota.

>>> Jasna Góra to nie tylko kaplica Cudownego Obrazu Matki Bożej. Co warto jeszcze tam zobaczyć?

S. Kornelia dodała, że w listopadzie wyjeżdża do Togo, aby nieść pomoc najbiedniejszym i najzdolniejszym dzieciom. – Zobaczyłam, że te zdolne dzieci dzięki naszej pomocy mają jeszcze większą motywację i mogą pomóc pozostałym, dlatego warto nieść tę pomoc – zapewniała s. Olechno.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze