Jasna Góra: „Światło nadziei i pokoju” dla Ukrainy
„Światło nadziei i pokoju” zostanie dziś przekazane z Jasnej Góry dla cierpiącej z powodu wojny Ukrainy. To pomysł jednego z częstochowskich katechetów, który podjęli paulini i abp Wacław Depo, jako przypomnienie i zapewnienie, że wraz z pielgrzymami trwają na modlitwie błagając Jasnogórską Maryję o orędownictwo i wsparcie.
Symboliczny ogień zapalony od wiecznej lampy w Kaplicy zostanie przekazany podczas dzisiejszego Apelu Jasnogórskiego. Zostanie zawieziony do katedry lwowskiej, skąd będzie rozesłany na wszystkie strony Ukrainy, włącznie z frontem wojennym. W akcję włączą się także Rycerze Kolumba oraz polska i ukraińska młodzież.
Pomysł przekazania „Światła nadziei i pokoju” na Ukrainę zrodził się z potrzeby serca u częstochowskiego katechety Rafała Matuszewskiego. Planował on kolejny już wyjazd z pomocą humanitarną wspólnie z fotoreporterem Tygodnika Katolickiego Niedziela Karolem Porwichem. Przy okazji chciał zawieść olej z lampy z Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej. Myśl o zawiezieniu „Światła nadziei i pokoju” pojawiła się niespodziewanie, gdy pan Rafał wychodził z Kaplicy Adoracji na Jasnej Górze.
>>> Papież: musimy sprzeciwiać się wojnie, przemocy, niesprawiedliwości
Inicjatywę podjęli przeor Jasnej Góry o. Samuel Pacholski i metropolita częstochowski abp Wacław Depo.
„Światło nadziei i pokoju” w najbliższą sobotę 28 stycznia zostanie przekazane na ręce abp. Mieczysława Mokrzyckiego w katedrze lwowskiej, skąd będzie rozesłane na wszystkie strony Ukrainy.
Gest ten nawiązuje do obrony Jasnej Góry przed Szwedami i wielu innych trudnych momentów w historii narodu polskiego, w których Matka Boża zawsze była siłą, oparciem i nadzieją na zwycięstwo.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |