Widok na Jerozolimę z Dominus Flevit – kościoła upamiętniającego płacz Jezusa, fot. Anna Gorzelana/Misyjne Drogi

Jerozolima: mnisi z Dormitio zaniosą Groty Narodzenia Pańskiego imiona i intencje wiernych z całego świata

Pomimo trudnych warunków spowodowanych wojną na Bliskim Wschodzie, mnisi z jerozolimskiego Opactwa Dormitio – Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny zamierzają również w tym roku zanieść do Groty Narodzenia Pańskiego imiona i intencje wiernych z całego świata. Zwój bożonarodzeniowej akcji „Niosę w Wigilię Twoje imię do Betlejem” tym razem zawiera imiona około 85 000 osób, które mnisi złożą przy 14-ramiennej gwieździe w miejscu narodzin Jezusa, powiedział niemieckiej agencji katolickiej KNA ojciec Matthias Karl.

Ze względu na obecną sytuację mnichom, w dwuipółgodzinnej nocnej pielgrzymce będzie towarzyszyć tym razem tylko około 50 osób. W poprzednich latach bywało, że procesja liczyła ponad 300 pielgrzymów.

Z ceremonią nadania imienia jest połączony apel o datki, które mnisi przeznaczą w tym roku na wsparcie ośrodka spotkań dla młodzieży i osób niepełnosprawnych Beit Noah nad Jeziorem Galilejskim, a także podobnych projektów społecznych w Betlejem. W ubiegłym roku zebrano prawie 200 000 euro.

>>> Jerozolima: życie wraca do normy, ale brakuje turystów i pielgrzymów

Akcja bożonarodzeniowa rozpoczęła się 15 lat temu po tym,  jak mnisi coraz częściej otrzymywali prośby od wiernych, aby w Boże Narodzenie zanieśli do betlejemskiego żłóbka ich intencje i modlitwy. Mnisi z Dormitio połączyli tę inicjatywę z tradycyjną nocną pielgrzymką z Jerozolimy do Betlejem, którą odbywali w Wigilię Bożego Narodzenia wraz ze studentami roku teologicznego. 

>>> Jerozolima: mimo wojny koncert w benedyktyńskim opactwie Dormitio

„Tradycyjnie już, po uroczystej pasterce w bazylice Dormitio zwoje z imionami i intencjami zostaną pobłogosławione, a następnie niesione 10-kilometrową drogą do Betlejem”, powiedział benedyktyn o. Karl. Uczestnicy pielgrzymki planują dojść do Bazyliki Narodzenia ok. godziny 4.30. Złożą zwój w Grocie, a następnie odmówią tam Jutrznię, poranną modlitwę liturgiczną Laudes. Musi się to jednak skończyć o 5.30 rano, ponieważ zgodnie z obowiązującym od 160 lat „status quo”, o tej porze w tym świętym miejscu rozpoczynają liturgię chrześcijanie grecko-prawosławni.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze