Jeśli nie Jan Paweł II, to kto?
W przeszłości wzorowano się na postawie Jana Pawła II, który był radosny, pełen entuzjazmu, a przy tym autentyczny, tak iż przyciągał ludzi do Kościoła. Dziś panuje wrogość względem Kościoła, ludzie są zawiedzeni i znużeni. Jeśli nie Jan Paweł II, to kto? – pyta metropolita Sydney, szukając wzorców dla dzisiejszej misji Kościoła. Jego zdaniem refleksją na ten temat mogłoby się zająć przyszłe zgromadzenie synodalne. Abp Fisher przybył do Watykanu, aby wziąć udział w obradach Rady Synodu Biskupów, która przygotowuje przyszłe zgromadzenie.
>>> Św. Jan Paweł II doktorem Kościoła? Starania już zostały podjęte
>>> Powstaje film sensacyjny o Janie Pawle II
Rozmawiając z portalem Crux zauważył on, że poważnym niebezpieczeństwem tak zwanej drogi synodalnej w Niemczech czy rady plenarnej w Australii jest tworzenie wygórowanych oczekiwań. Sprawia się wrażenie, że o wszystkim można dyskutować, że wszystko można zmienić, przy czym dobrze wiadomo, że tak nie jest, bo jesteśmy spadkobiercami cennej Tradycji i mamy też Objawienie samego Boga. Jeśli na początku rozbudza się w ludziach wielkie oczekiwania, to ostatecznie prowadzi to do jeszcze większych rozczarowań – ostrzega australijski arcybiskup.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |