José Prado Flores: ten, kto jest natchniony przez Ducha Świętego, kocha Słowo Boże

Na Jasnej Górze odbywa się 29. Ogólnopolskie Czuwanie Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym. Spotkanie wpisuje się w obchody Roku Jubileuszowego. Wśród gości specjalnych są José Prado Flores, założyciel Międzynarodowej Szkoły Nowej Ewangelizacji.

– Żeby ewangelizować z wielka mocą potrzebujesz Słowa Bożego. Tylko ten kto przeżył ewangelizację z wielka mocą może głosić z wielką mocą. Po pierwsze musisz głosić kerygmat. Co to jest kerygmat? To jest głoszenie Jezusa Chrystusa – mówił José Prado Flores.

Jezus Panem i Zbawicielem

Wskazał także, że bardzo ważne jest wybranie Jezusa na jedynego Pana i Zbawiciela w swoim życiu. Powiedział, że to jest pierwszym najważniejszym etapem głoszenia. Kolejnym jest uznanie i głoszenie, że Jezus jest Mesjaszem, tym, który zbawia. Kolejnym etapem jest życie zbawieniem, by żyć w pełni Duchem Świętym.

– Bez Ducha Świętego nie mamy radości, siły i odwagi, żeby głosić. Dlatego potrzebujemy nowego wylania Ducha Świętego. Jezus chce ci dać nowe wylanie Ducha Świętego, doświadczenie miłości Bożej – mówił José Prado Flores.

Mówił o tym, że ci którzy chcą sami siebie zbawić, czy to przez jakieś praktyki pobożnościowe, czy przez jakiś przedmiot, popadają w błąd, który w historii Kościoła nazwany był pelagianizmem.

>>> Franciszek: kiedy głosimy słowo Boże działa Duch Święty

Miłość do Słowa Bożego

– Studiowałem teologię, byłem profesorem biblistyki. Jednak dopiero, kiedy otrzymałem ducha Świętego Słowo Boże zostało zasiane w moim sercu. Otrzymałem wtedy dar miłości Słowa Bożego. Mądrość, żeby zrozumieć Słowo Boże. Ten, kto jest natchniony przez Ducha Świętego, kocha Słowo Boże, modli się nim, żyje nim, głosi Słowo Boże – opowiadał José Prado Flores.

Nie można ewangelizować bez wspólnoty

Mówił także o charyzmatach, które „są dane wspólnocie. Nie są one przywilejem”. A także o tym, że „aby ewangelizować z mocą, trzeba ewangelizować we wspólnocie, ponieważ Jezus wysłał wspólnotę, aby ewangelizowała”. Wskazał, że na przykład święty Paweł głosił będąc we wspólnocie i tam gdzie głosił także zakładał wspólnoty.

– Na początku głoszenia przez Apostołów, ci, którzy byli ewangelizowani i otrzymali moc Ducha Świętego utworzyli wspólnotę, to znaczy Kościół. To znak ewangelizacji z mocą – tworzyć Ciało Chrystusa, z różnymi charyzmatami, ale w jedności Ducha Świętego – podkreślał meksykański ewangelizator.

Potrzebujemy nadziei

„Ewangelizatorami nadziei” nazwał osoby zaangażowane w ruch charyzmatyczny bp Piotr Wawrzynek, delegat KEP ds. Ruchu Odnowy w Duchu Świętym. W homilii podczas mszy św. z udziałem uczestników spotkania liderów i animatorów ruchu, które poprzedziło czuwanie, podkreślił, że dziś szczególnie „potrzebne są znaki nadziei”, ponieważ współczesny świat cierpi z powodu chronicznego jej braku – jak diagnozował papież Franciszek. Bp Wawrzynek zachęcał, by te znaki nadziei – światła nadziei – umieszczać i rozpalać w różnych przestrzeniach: zarówno świata realnego, jak i wirtualnego. – Polska potrzebuje uzdrowienia, potrzebujemy odnowić nadzieję – przywołał raz jeszcze słowa José Prado Floresa z jego konferencji.

Zdaniem delegata KEP, „aby zapłonęła w nas nadzieja światłem Chrystusa Zmartwychwstałego”, trzeba najpierw ewangelizować siebie – „zarzucić w swym sercu kotwicę Słowa Bożego”. Następnie należy odnawiać nadzieję w naszych wspólnotach – stawiając w centrum modlitwy i działania Jezusa Zmartwychwstałego. Trzecia przestrzeń, która potrzebuje światła nadziei, to przestrzeń podziałów. – Jesteśmy chorzy i poranieni, bo jesteśmy podzieleni. Żyjemy w ojczyźnie poranionej podziałami – ocenił bp Wawrzynek, podkreślając, że potrzeba odnawiania nadziei „przez burzenie wrogości, przez budowanie mostów przebaczenia, pojednania, miłości, miłosierdzia – wspólnoty ponad wszelkim podziałem”.

Jasnogórskie czuwanie Odnowy w Duchu Świętym jest jednym z największych modlitewnych spotkań organizowanych w Polsce, wyrażających jedność z Kościołem i jego pasterzami.

Zobacz także