fot. PAP/EPA/DANILO SCHIAVELLA

Jubileusz 2025. Czego nas uczy Aula Pawła VI?

Służy jako miejsce audiencji generalnych oraz spotkań papieża z pielgrzymami z całego świata. To tutaj odbywają się watykańskie koncerty, pokazy filmowe i inne masowe wydarzenia. Z Janem Pawłem II spotkało się tam w sumie niemal 8 mln ludzi, a z powstaniem Auli Pawła VI wiąże się ważne przesłanie.

Kiedy w maju 1964 r. papież Paweł VI przyjął na audiencji inżyniera Piotra Alojzego Nerviego i zaprosił go do zaprojektowania na terenie Watykanu obiektu odpowiedniego do przyjęcia coraz liczniej przybywających do Rzymu pielgrzymów, architekt zapytał biskupa Rzymu, czy „odważy się” na lokalizację czegoś takiego zupełnie blisko słynnej kopuły Michała Anioła. 

fot. ks. Waldemar Turek

Słynny architekt mógł się obawiać, jak nowa budowla wpłynie na konstrukcję Bazyliki Św. Piotra, zbudowanej przecież na terenie niegdyś bagnistym. A co za tym idzie – na jego własną reputację.

„Tak – miał odpowiedzieć Narviemu papież – trzeba umieć się odważyć, kiedy chwila tego wymaga”.

Nervi cieszył się już wtedy uznaniem na świecie, wcześniej bowiem zaprojektował lub współprojektował takie obiekty, jak teatr Augusteo w Neapolu, stadion miejski we Florencji, siedziba główna UNESCO w Paryżu, most Risorgimento w Weronie, gmach giełdy w Montrealu.

Wystarczyło mu odwagi. Obiekt powstał i bez Auli Pawła VI trudno byłoby dzisiaj wyobrazić sobie funkcjonowanie wielu watykańskich instytucji, wystarczy wspomnieć tylko odbywające się w niej audiencje czy sesje synodu biskupów.

Dobroć jest zawsze pachnąca”

Inauguracja działalności Auli miała miejsce dokładnie 30 czerwca 1971 r., a jej budowa rozpoczęła się pięć lat wcześniej. W ogromnym kompleksie (pierwszy projekt przewidywał od 16 do 20 tys. miejsc, drugi, po korekcie, 12 tys.), poza główną Aulą, przeznaczoną przede wszystkim na audiencje środowe, uwzględniono przestrzeń na spotkania specjalne (tzw. auletta, czyli mała aula), aulę synodalną, pomieszczenia dla dziennikarzy. 

Zainstalowano też bardzo nowoczesny jak na owe czasy system klimatyzacji. „Wasza Świątobliwość – miał powiedzieć architekt Nervi, zwracając się do papieża – pomyśleliśmy także o wymianie powietrza, ponieważ ludzie są dobrzy, ale wytwarzają nieprzyjemne zapachy”, na co biskup Rzymu odpowiedział: „Nie, nie! Ludzie są dobrzy, a dobroć jest zawsze pachnąca”.

fot. ks. Waldemar Turek

W Auli Pawła VI w oczy rzuca się rzeźba umieszczona w głębi podium. Dzieło wykonane przez włoskiego artystę Peryklesa Fazziniego, szerokie na 20 metrów i wysokie na 7 metrów ukazuje Chrystusa wynurzającego się z niewyraźnej masy chaosu i materii, zwycięskiego w walce ze śmiercią, zwracającego się do zgromadzonych w Auli w geście błogosławieństwa i jednocześnie kierującego wzrok ku niebu. 

Sam artysta wyjaśniał, że chciał ukazać Chrystusa zmartwychwstającego nie z grobu, do którego został złożony, ale z Ogrodu Oliwnego, w którym konał z wielką udręką, powodowaną grzechami wszystkich ludzi. Chrystus triumfuje nad masą wyrwanych drzew i krzewów, zmartwychwstaje i błogosławiąc, przynosi światu nadzieję nowego życia.

Witraże miał wykonać Marc Chagall, jednak…

W ciągu ponad kilkudziesięciu lat istnienia w Auli przybywało dzieł sztuki, które można podziwiać jedynie przy szczególnych okazjach, bo nie wszystkie umieszczone są w przestrzeniach dostępnych dla pielgrzymów.

Każdego, kto wchodzi do dużego atrium Auli, „wita” papież Paweł VI wyrzeźbiony w białym marmurze przez Floriana Bodiniego. Artysta, zmarły w 2005 r., uchodzi za jednego z największych rzeźbiarzy włoskich XX wieku.

Witraże w Auli miał wykonać sam Marc Chagall, którego papież Paweł VI przyjął na audiencji 3 marca 1967 r. i zaproponował mu to szczególne dzieło. Chagall przygotował już nawet projekty, mając na uwadze przede wszystkim temat pokoju i ekumenizmu, jednak pojawiły się pewne trudności na drodze do ich realizacji i dlatego witraże, które dziś podziwiamy w Auli, zostały wykonane przez węgierskiego artystę Jana Hajnala.

Tu Jan Paweł II spotkał prawie 8 milionów ludzi

Aula Pawła VI jest bezpośrednim świadkiem wielu spotkań papieży z licznymi pielgrzymami. Oblicza się, że w ciągu kilkudziesięciu lat Paweł VI, Jan Paweł I, Jan Paweł II, Benedykt XVI i Franciszek przyjęli w tym obiekcie około 12 mln wiernych. Warto dodać, że ponad połowa spośród nich, bo 7 726 000 pielgrzymów, spotkała się z Papieżem Polakiem.

Jego pomnik, wykonany przez Annę Gulak, znajduje się w atrium Auli. Artystka ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie i była stypendystką renomowanej Accademia di Belle Arti di Brera w Mediolanie.

W Auli Pawła VI wystąpiły w 2001 roku Chór i Orkiestry Filharmonii Narodowej w Warszawie. Wykonały dzieło obecnego w auli Wojciecha Kilara zatytułowane „Missa pro pace”. Natomiast 16 października 2007 roku odbył się tam uroczysty koncert, w czasie którego z chórem, baletem i orkiestrą wystąpił Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”.

Warto wiedzieć, że decyzję o dedykowaniu Auli Pawłowi VI podjął… papież Jan Paweł II, a ogłosił to 22 grudnia 1978 r. w czasie audiencji odbywającej się z okazji życzeń bożonarodzeniowych dla Kurii Rzymskiej. 

Papież Polak podkreślił wtedy szczególne osiągnięcia swojego poprzednika na Stolicy Piotrowej w dziedzinie kultury i sztuki i określił jako swój obowiązek nie tylko kontynuację, ale także rozszerzenie tej formy posługi w ramach urzędu Piotrowego. Było to w jakiejś mierze nawiązanie do słów św. Pawła VI, wedle którego „trzeba umieć się odważyć”.

Opracowane na podstawie artykułu ks. prof. Waldemara Turka w czasopiśmie „Idziemy“ oraz jego książki „Rzym. Miasto wiecznej nadziei. Rok Święty 2025“. Wydawnictwo Jedność.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze