Kalwaria Zebrzydowska: prymicje bp. Roberta Chrząszcza

Nowy biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Robert Chrząszcz odprawił 14 lutego Mszę św. prymicyjną w rodzinnej parafii św. Józefa w Kalwarii Zebrzydowskiej. Misjonarz do niedawna pracujący w Rio de Janeiro przyjął sakrę biskupią 6 lutego w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.

Witając bp. Chrząszcza w rodzinnej parafii, proboszcz ks. Wiesław Cygan dziękował mu za jego wieloletnią służbę i zapewniał o modlitwie. – Twojej drodze przewodzi Matka Boża. Życzymy ci, byś wskazywał ludziom drogę, prawdę i życie. Dziel się talentami, którymi Pan cię obdarzył – mówił.

>>> Biskup Chrząszcz: chcę być biskupem z sercem otwartym na wiernych [ROZMOWA]

Nic bez Chrystusa

Na początku Mszy św. nowy biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej prosił o modlitwę w swojej intencji. Zapewnił także o modlitwie za mieszkańców rodzinnej Kalwarii, by potrafili „znaleźć w Jezusie siłę i moc do realizowania tego, co Pan Bóg zadaje w życiu codziennym”. Prosił także, by korzystali z łaski, jaką jest bliskość Matki Bożej Kalwaryjskiej.

Homilię wygłosił ks. Dariusz Firszt, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Krakowie-Kurdwanowie, były misjonarz na Ukrainie i w Rosji. Mówił, że Kościół nie jest wspólnotą ludzi doskonałych. Według niego, takie myślenie o Kościele jest utopią. – Kościół jest święty, bo grzesznicy podejmują pokutę – zaznaczył. Mówił również, że grzech na drodze do świętości nie jest czymś zaskakującym.

– Bez Chrystusa nic nie możemy uczynić – podkreślił, nawiązując do biskupiego wezwania ks. Chrząszcza „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”.

>>> Bp Robert Chrząszcz: wiara jest powierzeniem Bogu całego życia

– Chrystus niczemu nie dziwił się na tym świecie oprócz dwóch rzeczy: wiary, gdzie nie powinno jej być i niewiary tam, gdzie powinna być wiara – stwierdził. – Wiara przychodzi do tych, u których byśmy się tego nie spodziewali. I nie ma jej u tych, którzy powinni ją mieć, bo zostali ochrzczeni. Wiara jest jak gość z nieba. Jeśli o nią walczymy, ona jest i pociesza nas. Wiara to otwarte drzwi serca wobec Boga – opisywał.

święcenia biskupie ks. Roberta Chrząszcza

Moc w słabości

– Jestem świadom mojej małości, dlatego ważne są dla mnie słowa: „Wystarczy ci mojej łaski, moc bowiem w słabości się doskonali”. Panu Bogu za wstawiennictwem Matki Bożej Kalwaryjskiej i św. Józefa, patrona naszej parafii, zawierzam całkowicie moje biskupstwo – mówił bp Chrząszcz.

>>> Tego nie wiesz o Piśmie Świętym

– Nasz kościółek to dla mnie szczególne miejsce. Tutaj zostałem ochrzczony, tutaj przyjąłem Pierwszą Komunię Świętą i dary Ducha Świętego w dniu bierzmowania. Tutaj też jako neoprezbiter sprawowałem po raz pierwszy Mszę św. Do tego miejsca powracałem z dalekiej Brazylii w ciągu ostatnich 15 lat, aby wraz z wami spotkać się na Eucharystii – podkreślał.

– Staję przed wami, drodzy przyjaciele i krajanie, jako nowy biskup, powoli przyzwyczajając się do nowej rzeczywistości w moim życiu. Po prawie 27 latach przyszło mi jeszcze raz odprawić tutaj prymicje – mówił.

Ks. bp Robert Chrząszcz, fot. PAP, Łukasz Gągulski

Bp Robert Chrząszcz ma 51 lat, pochodzi z Kalwarii Zebrzydowskiej. W 2005 r. rozpoczął pracę misyjną w Brazylii. Posługiwał m.in. wśród ubogich mieszkańców faveli w parafii św. Łucji w Archidiecezji Rio de Janeiro, gdzie wybudował parafialny kościół. Kapłańską posługą i zaangażowaniem zyskał szacunek lokalnych mieszkańców, bez względu na wyznanie. 

>>> Abp Grzegorz Ryś daje 3 dobre sposoby na deklerykalizację Kościoła [WIDEO]

Papież Franciszek powołał go na urząd biskupa pomocniczego Archidiecezji Krakowskiej 11 listopada 2020 r. Jego zawołaniem biskupim są słowa „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”. Sakrę biskupią przyjął w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze