fot. PAP/Leszek Szymański

Kamil Glik kupił karetkę, która będzie przewozić z Ukrainy chore dzieci

Wielu sportowców wspiera Ukraińców. Tym razem głośno zrobiło się o geście Kamila Glika. Obrońca reprezentacji Polski sfinansował zakup karetki, która będzie jeździć do Ukrainy po ciężko chore dzieci.

Polscy sportowcy na różne sposoby wspierają Ukraińców — tych, którzy uciekli przed wojną, a także tych, którzy zostali w swojej ojczyźnie. Wystarczy wspomnieć o Jakubie Błaszczykowskim, który pod koniec lutego wraz ze swoją Fundacją Ludzki Gest przekazał ćwierć miliona złotych na „najpotrzebniejsze środki niezbędne do funkcjonowania dla obywateli Ukrainy”. Teraz okazuje się, że Kamil Glik sfinansował zakup specjalnej karetki. O geście piłkarza poinformowano m.in. na profilu Łączy nas piłka na Facebooku.

fot. facebook.com/LaczyNasPilka

Historia jest prosta — kupiłem karetkę i mam człowieka, który chce jeździć. Jest ona odpowiednio wyposażona w środku, specjalnie dla ciężko chorych dzieci” — powiedział obrońca reprezentacji Polski. Pod postem pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy. „Jesteś wielki”, „Szacunek”, „No i to się nazywa POMOC. Brawo, wielki ukłon!”, „Świetny pomysł i piękny gest serca, SZACUNEK Kamil”, „Piękna sprawa”, „Brawo! Cudowny gest, wspaniałe serce”, „Wielki człowiek” — pisali internauci.

Gdy 24 lutego Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, Kamil Glik błyskawiczne wsparł wschodnich sąsiadów. Zamieścił wówczas na Instagramie grafikę przedstawiającą dłoń w barwach ukraińskich wraz z konturem państwa. „Módlmy się za Ukrainę” — dodał.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze