Kanał Tomasza Samołyka zniknął. Co się stało?
W piątek 18 listopada kanał „Tomasz Samołyk” w serwisie YouTube został przejęty i zhakowany. Większość materiałów opublikowanych przez twórcę została usunięta, a na kanale zaczęły pojawiać się treści związane z Teslą. W niedzielę kanał całkowicie zniknął z serwisu.
Całą sytuację Tomasz Samołyk przedstawia w pierwszym swoim filmie na nowo utworzonym kanale „Tomasz Samołyk 2”, gdzie będzie próbował odbudować swoją ponad 100-tysięczną grupę subskrybentów, których udało mu się zgromadzić wokół pierwotnego kanału.
Autor podjął wiele prób odzyskania dostępu do konta, póki co jednak nie przyniosły one skutku. Wciąż liczy jednak na dotarcie serwisantów do kopii zapasowych, tzw. backupów, które pozwoliłyby od zera odtworzyć kanał.
„Czuję się trochę dziwnie, bo jednak minęły dwa dni, a kanału nie ma. Było to dla mnie dużo pracy poświęconej przez wiele lat. Trochę nie myślę jeszcze o tym, co będzie dalej, jak będzie wyglądał ten kanał i co będę robił w najbliższym czasie. Teraz skupiam całą energię na odbieraniu telefonów i ogarnianiu sprawy. Czuję też wielką wdzięczność – to jest taka rzecz, która nigdy nie zostanie zhakowana – ponieważ dużo ludzi (…) bardzo mi pomogło” – opowiada twórca.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |