fot. Vatican Media

Kard. Bustillo: Korsyka to studium pobożności, ale też dobrze pojmowanej świeckości

O tym, że Korsyka to nie tylko wyspa o niezwykle bogatych formach ludowej pobożności, ale też przykład wspólnoty, żyjącej wedle dobrze pojmowanej zasady świeckości, pozwalającej na szacunek i współpracę Kościoła ze środowiskami świeckimi, mówi w rozmowie z mediami watykańskimi kard. François-Xavier Bustillo OFMConv, biskup diecezji Ajaccio, którą 15 grudnia odwiedzi Ojciec Święty.

W niedzielę 15 grudnia, nieco ponad rok po wizycie w Marsylii, Papież Franciszek ponownie przybędzie do Francji, już po raz trzeci od początku pontyfikatu (25 listopada 2014 r. złożył kilkugodzinną wizytę w Parlamencie Europejskim, zaś w dn. 22-23 września 2023 r. odwiedził Marsylię, gdzie dobiegała końca III edycja Spotkań Śródziemnomorskich). Tym razem Ojciec Święty odwiedzi Ajaccio na Korsyce, na zaproszenie kardynała François-Xaviera Bustillo, aby wziąć udział w Mszy św. kończącej sympozjum na temat tradycji ludowych w basenie Morza Śródziemnego. W spotkaniu tym weźmie udział wielu przywódców religijnych z całego regionu śródziemnomorskiego. Sympozjum to jest interesujące dla Biskupa Rzymu ze względu na dwa tematy: pobożność i tradycje ludowe jako ważny element misji ewangelizacyjnej Kościoła oraz Morze Śródziemne, które jest zarówno obszarem napięć i konfliktów, jak i regionem, w którym koncentruje się wiele kwestii teologicznych i geopolitycznych trzeciego tysiąclecia: od spotkania kultur po kryzys migracyjny.

Zapowiedziana dziś podróż, to 47. zagraniczna wizyta apostolska Ojca Świętego i 18. Dla kard. Bustillo, biskupa Ajaccio, ta pierwsza w historii papieska wizyta na Korsyce jest „darem” dla lokalnego Kościoła i jego tradycji religijnych.

>>> Watykan potwierdził papieską wizytę na Korsyce

Korsyka – laboratorium ludowej pobożności

Mówiąc o specyfice korsykańskiego Kościoła, kard. Bustillo podkreśla dużą rolę, jaką odgrywają w nim ludowe nabożeństwa, procesje czy obecność konfraterni i bractw, których jest w diecezji ok. 3000. „Papież jest wrażliwy na ten duchowy wymiar, a także na ten ludowy, ludzki aspekt, w którym ludzie wychodzą na ulicę i wyrażają swoją wiarę bez publicznej indoktrynacji, ale z wielką prostotą i radością” – mówi. Podkreśla, że pomysł zorganizowania śródziemnomorskiego spotkania poświęconemu tym tradycyjnym formom pobożności wyniknął z faktu, że są one charakterystyczne dla większości Kościołów basenu Morza Śródziemnego. Od zwykłego folkloru odróżnia je duchowy fundament, a dla całego Kościoła i jego misji mogą być one twórczym darem i inspiracją.  „Misja potrzebuje wszystkiego: kreatywności, wolności i tradycji. Istnieje na wskroś teologiczna, akademicka tradycja, w której ma swoje miejsce refleksja teologiczna, filozoficzna, socjologiczna i oczywiście duchowa. Ale są też tradycje bardzo proste, ludowe. Możemy ewangelizować, będąc obecnymi na ulicy, niosąc [w procesji] i czcząc Maryję Dziewicę, czcząc świętego Erazma” – mówi hierarcha. Zaznacza, że odpowiednio pielęgnowana i przeżywana pamięć o świętych – tak żywa na Korsyce – może stać się lekarstwem na „banalność i przeciętność” życia.

>>> Korsyka przygotowuje się na wizytę papieża

Papieska wizyta odnowi nadzieję

Kard. Bustillo podkreśla papieskie starania o to, by chrześcijanie podejmowali się odważnego głoszenia Chrystusa, naśladowania Maryi i inspirowali się przykładami świętych na własnej drodze ku Niebu. „Nasze społeczeństwo potrzebuje świetlistych punktów, potrzebuje mężczyzn i kobiet, którzy promieniują, którzy rzucają wyzwanie, którzy prowokują” – mówi, przypominając, że etymologia słowa „prowokacja” zawiera w sobie „powołanie, przypomnienie kim jesteśmy i ku czemu zostaliśmy powołani”. Wizytę Ojca Świętego w diecezji Ajaccio, obejmującej całą Korsykę, nazywa „prezentem”, który zmotywuje lokalną wspólnotę do nowych starań, ale też do pielęgnowania przeszłości.

Wzorowa definicja świeckości

Opisując lokalną wspólnotę Kościoła,, hierarcha podkreśla jej żywotność i wolność od ideologicznego nacechowania, np. w kontekście świeckiego charatkeru państwa. To proste i pozbawione ideologicznych konotacji rozumienie świeckości, owocuje dobrymi relacjami z władzami różnego szczebla lokalnego, a także wzajemnym szacunkiem środowisk religijnych i świeckich. „Ważne aby w wizji świeckości nie zapominać, że zostaliśmy wybrani lub powołani dla kogoś, nie dla siebie samych. Nie dla politycznego elitaryzmu – mówi – Jeteśmy powołani lub wybrani aby sprawować władzę w jej etymologicznym znaczeniu, czyli: aby zwiększać potencjał intelektualny, ekonomiczny, społeczny, duchowy, ludzki, rozrywkowy i kulturalny ludu” – mówi. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze