fot. PAP/EPA/Christopher Neundorf

Kard. Fridolin Ambongo: Fiducia supplicans przejawem „kolonizacji kulturowej”

Fiducia supplicans, deklaracja Dykasterii Nauki Wiary zezwalająca na błogosławieństwo par tej samej płci i par w innych „sytuacjach nieregularnych” została odebrana w Afryce jako „kolonizacja kulturowa”, powiedział przewodniczący Sympozjum Konferencji Episkopatów Afryki i Madagaskaru (SECAM), kard. Fridolin Ambongo OFM Cap.

Arcybiskup Kinszasy, który jest od 2020 roku także członkiem Rady Kardynałów udzielił wywiadu francuskojęzycznej telewizji katolickiej KTO. Purpurat wyraził ubolewanie z powodu braku „synodalności” w procesie redagowania watykańskiego dokumentu, który wywołał mieszane reakcje i głębokie podziały wśród biskupów katolickich na całym świecie od czasu jego publikacji 18 grudnia 2023 roku. „W tej deklaracji pojawił się cały problem kulturowy, ponieważ kontynent afrykański postrzega Fiducia supplicans jako kolonizację kulturową” – stwierdził arcybiskup stolicy Demokratycznej Republiki Konga.

>>> Kair: deklaracja Fiducia supplicans powodem zawieszenia dialogu Koptów z Rzymem

Publikacja dokumentu niefortunna?

Zdaniem kard. Ambongo, co proponuje Fiducia supplicans, jest „rodzajem zachodniego imperializmu, ale na poziomie kulturowym”,  dodając, że „praktyki uważane za normalne na Zachodzie zostały narzucone innym narodom. Myślę, że to wyjaśnia kąśliwość reakcji Afryki” – powiedział kard. Ambongo. Nawiązał w ten sposób do decyzji biskupów afrykańskich z 11 stycznia o niewdrażaniu Fiducia supplicans na kontynencie po apelu z 20 grudnia o opinie przewodniczących konferencji biskupów katolickich Afryki w celu uzyskania „jednego oświadczenia synodalnego”.

Purpurat wyraził wątpliwość, czy publikacja dokumentu tego typu była fortunna.

„Właśnie zakończyliśmy pierwszą sesję Synodu o synodalności, a teraz czekamy na drugą. Wrócimy do pytań, jakie zrodziły się podczas pierwszej sesji i wiele byśmy zyskali, czekając na koniec drugiej, starając się, aby tego rodzaju temat dojrzał w duchu synodalności” – zaznaczył.

Fridolin Ambongo Besungu
François-Régis Salefran, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=89903515

„Osobiście uważam, że najbardziej zaskoczył i zszokował nas sposób, w jaki tekst został opublikowany. Kiedy czyta się treść dokumentu, nie ma w nim rewolucji, ponieważ błogosławimy ludzi. błogosławimy wszystkich, nawet zwierzęta, samochody. Czasami błogosławię nawet długopisy, których używają uczniowie. Błogosławieństwa mogą być udzielane każdemu. Oznacza to, że przyczyną problemu nie było błogosławieństwo, ponieważ my już udzielamy błogosławieństw. To, co było lekkim szokiem i myślę, że powinniśmy byli nieco lepiej przygotować opinię publiczną podczas Synodu, to błogosławieństwo par homoseksualnych” – stwierdził kongijski kardynał.

Arcybiskup Kinszasy wyraził przekonanie, że gdyby tekst dokumentu został wcześniej skonsultowany i przeanalizowany w duchu synodalności, to być może można by go przedstawić w innej formie i w innym tonie, biorąc pod uwagę wrażliwość innych.

W swoim wywiadzie kard. Ambongo powiedział, że od czasu wydania oświadczenia biskupów afrykańskich z 11 stycznia na kontynencie panuje pokój i spokój.

„Od tej pory nie mówimy już o Fiducia supplicans w kategoriach zjadliwego sprzeciwu wobec Rzymu lub Ojca Świętego” – powiedział. „Kościół na naszym kontynencie ma bardzo jasne stanowisko. Akceptujemy homoseksualistów jako istoty ludzkie, jako dzieci Boże, nie odrzucamy ich, ale nie zakładamy, że ta orientacja seksualna jest tą, jakiej możemy uczyć nasze dzieci”  – stwierdził w wywiadzie dla KTO kard. Fridolin Ambongo.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze