fot. Vatican Media

Kard. Grech: osoby konsekrowane motorem Kościoła synodalnego

Sekretarz generalny Synodu Biskupów kardynał Mario Grech podczas zgromadzenia Unii Przełożonych Generalnych w Sacrofano wskazał na trzy kierunki przyszłości życia konsekrowanego: dowartościowanie Kościołów lokalnych, impuls misyjny i walkę z plagą nadużyć. 

Dalej drogą synodalności

Kard. Grech przypomniał, że Leon XIV już w swoim pierwszym przemówieniu z Loggii Błogosławieństw zadeklarował chęć kontynuowania odnowy zapoczątkowanej przez Sobór Watykański II i zachęcił do „kontynuowania drogi synodalnej”. Proces ten – daleki od zakończenia – przechodzi obecnie do etapu „przyswajania”. Jak zaznaczył Grech, „nie wystarczy prowadzić refleksje, pisać dokumenty i zatwierdzać je większością głosów”, ale potrzebne jest „żywe przyswojenie” nauczania Kościoła przez Lud Boży.

W tej perspektywie życie konsekrowane odgrywa kluczową rolę dzięki swojej obecności w każdym zakątku świata. Życie konsekrowane jest „motorem nadziei w Kościele synodalnym” – podkreślił kardynał – i stanowi „proroctwo” w Kościołach lokalnych, które cały proces synodalny starał się dowartościować.

EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA.

Kościoły lokalne i osoby konsekrowane: wspólna droga

W pierwszym etapie drogi synodalnej osoby konsekrowane zostały poproszone o wspólne kroczenie z Kościołami lokalnymi, w których żyją i posługują. To „wzajemne ubogacenie” – powiedział Grech – gdyż diecezje i parafie mogły czerpać z tradycji i stylów synodalnych zakonów, a zakony doświadczały, że „prawdziwe ‘wspólne podążanie’ to zawsze podążanie z całym Kościołem”. W tym duchu kardynał podkreślił praktyki życia synodalnego i rozeznania wspólnotowego obecne w zakonach, takie jak: wspólne podejmowanie decyzji, głosowania, dążenie do konsensusu i jednomyślności. Są to „ogromne bogactwa” życia konsekrowanego, które „mogą i powinny stać się stylem naszych Kościołów lokalnych”.

Nadużycia – rana wielu instytutów zakonnych

W dalszej części swojego wystąpienia kard. Grech odniósł się do władzy w Kościele. Synod ujawnił „szczere głosy krytyczne wobec wypaczonego rozumienia i wykonywania władzy w Kościele, także w życiu zakonnym”. Proces synodalny pomógł zrozumieć, że nadużycia w Kościele to nie tylko kwestia seksualna – ta jest dramatycznym skutkiem innych form naruszania sumienia i wolności osobistej.

Seksualne nadużycia dotykają wielu instytutów zakonnych – zauważył kardynał – a w szczególności w żeńskim życiu konsekrowanym są one „patologiczną manifestacją mentalności patriarchalnej, która – mimo postępów w emancypacji kobiet – nadal dotyka nasze społeczeństwa i wspólnoty kościelne”.

EPA/RICCARDO ANTIMIANI Dostawca: PAP/EPA.

Grech przypomniał dokument końcowy drugiej sesji XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Synodu, w którym stwierdzono, że „walka z plagą nadużyć nie może ograniczać się tylko do represji i sankcji – choć są one konieczne. Potrzebna jest zmiana mentalności, stylu i kultury kościelnej, poczynając od sposobu rozumienia i sprawowania władzy na wszystkich poziomach Kościoła”.

„Tylko modele przywództwa zdolne do współpracy, dzielenia odpowiedzialności, przejrzystości i rozliczalności – a więc po prostu synodalne – będą w stanie głęboko wykorzenić nawet subtelne tendencje do nadużyć, które właśnie w instytutach zakonnych często znajdowały podatny grunt” – zakończył kardynał.

Synod „poza murami”

Na zakończenie Grech podjął refleksję nad misyjnym wymiarem synodalnego nawrócenia Kościoła. Chodzi o impuls do „wyjścia Synodu poza sale obrad”, „skierowania się ku ludzkości i światu”, „ukazania oblicza Kościoła, który nie jest zamknięty w sobie, ale otwarty na misję i gotowy do głoszenia Ewangelii w dzisiejszym świecie”.

fot. PAP/EPA/ANGELO CARCONI

W tej perspektywie nie mogło zabraknąć odniesienia do adhortacji apostolskiej „Evangelii gaudium” papieża Franciszka – dokumentu programowego, w którym papież wyraził swoje „marzenie” o głębokiej odnowie struktur kościelnych, by „stały się bardziej misyjne”, by duszpasterstwo było „bardziej otwarte i dynamiczne”, a duszpasterze „ciągle gotowi do wyjścia”.

To „marzenie” Franciszka – jak powiedział Grech – „stało się także marzeniem Synodu” i dziś szczególnie dotyczy instytutów zakonnych, które zawsze, dzięki poświęceniu, odwadze i ofiarności swoich misjonarzy, często aż po męczeństwo, nieśli Ewangelię na krańce świata.

Dziś powołaniem dla wszystkich misjonarzy jest bycie „awangardą misyjnego odnowienia całego Kościoła”. Wasze wspólnoty – zakończył kardynał – „mogą pomóc uczynić współczesne chrześcijaństwo bardziej zdolnym do dialogu Ewangelii z kulturami, dotarcia do peryferii, pobudzania uczestnictwa i podmiotowości tam, gdzie ludzie są jeszcze marginalizowani i uciskani, budowania mostów pokoju tam, gdzie wciąż dominują konflikty”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze