Kard. Grzegorz Ryś do chorych: trzeba być kimś, kto istnieje dla drugich

Trzeba być kimś, kto istnieje dla drugich – powiedział kardynał Grzegorz Ryś podczas wizyty w Centrum Rehabilitacyjno-Opiekuńczym w Łodzi, gdzie przewodniczył Mszy świętej i spotkał się z pensjonariuszami. Podkreślił, że prawdziwe spełnienie człowiek osiąga, gdy żyje dla innych.

Wizyta metropolity łódzkiego miała miejsce w oktawie XXXIII Światowego Dnia Chorego, obchodzonego w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Lourdes. Centrum Rehabilitacyjno-Opiekuńcze w Łodzi to największy Dom Pomocy Społecznej w województwie łódzkim, zamieszkiwany przez ponad 500 osób. Odwołując się do czytania z Księgi Rodzaju, kard. Ryś zwrócił uwagę na znaczenie relacji międzyludzkich.

„Człowiek jest w pełni stworzony dopiero wtedy, gdy nie jest sam. Nie jest dobrze, by człowiek był sam, bo nie ma dla kogo żyć” – powiedział hierarcha.

Nawiązując do Ewangelii, kardynał wskazał na wartość samej obecności przy drugim człowieku.

„Czasem nie macie nic więcej do zrobienia, ale możecie po prostu być z ludźmi. To bywa ważniejsze niż jakiekolwiek działania” – podkreślił.

Od początku istnienia Centrum Rehabilitacyjno-Opiekuńczego przy ul. Przybyszewskiego 255 w Łodzi, jego pensjonariusze mogą korzystać z kaplicy z Najświętszym Sakramentem, codziennych Mszy świętych oraz stałej opieki duchowej sprawowanej przez kapelana, ks. Dariusza Mordakę.

Zobacz także