fot. PAP/Tomasz Gzell

Kard. Kazimierz Nycz o związkach partnerskich: „Kościół nie będzie się wtrącał w prace nad ustawą”

– Kościół nie będzie się wtrącał w prace legislacyjne w parlamencie. Temperatura tej dyskusji w Sejmie pokazuje, że problem nie jest taki prosty – mówił w „Gościu Wydarzeń” kard. Kazimierz Nycz, komentując sprawę związków partnerskich. W nawiązaniu do wypowiedzi kardynała rzecznik prasowy archidiecezji warszawskiej wydał oświadczenie.

Kardynał zapytany o to, czy Kościół katolicki poprze projekt związków partnerskich zaproponowany przez ministrę ds. równości Katarzynę Kotulę odpowiedział, że Kościół najwyżej „wyrazi swoją opinię”. Dodał, że „jeżeli jest krąg ludzi, dla których nawet tzw. kontrakt cywilny w urzędzie stanu cywilnego to za dużo, chcieliby związku łatwiej zawieralnego i rozwiązywalnego, to jakaś tolerancja wobec takich poglądów musi być ze strony Kościoła”.

Kardynał Kazimierz Nycz zaznaczył w trakcie rozmowy, że żaden związek partnerski nie może być przyrównywany do instytucji małżeństwa. Ta wypowiedź metropolity warszawskiego została odebrana jako bezpośredni wyraz poparcia wobec projektu ustawy o związkach partnerskich.

>>> Co o związkach partnerskich mówi Kościół?


W odpowiedzi rzecznik prasowy archidiecezji warszawskiej wydał deklarację, w której przypomina iż: „wybór związku partnerskiego jako formy życia dla katolików pozostaje moralnie niedopuszczalny – jest grzechem. Tylko małżeństwo, jako związek mężczyzny i kobiety na całe życie, jest tą formą wspólnego życia, którą wierzącym wskazał  Chrystus w Kościele”.

***

Projekt przygotowany przez ministrę do spraw równości zakłada, że związek partnerski będą mogły zawrzeć dwie pełnoletnie osoby, bez względu na płeć. Przewiduje możliwość wspólnego opodatkowania. Nie umożliwia adopcji ani przysposobienia dziecka partnera. Związek partnerski będzie można zawrzeć w urzędzie stanu cywilnego. Osoby, które go zawrą, będą mogły nosić wspólne nazwisko. Procedura zarejestrowania związku będzie prostsza niż zawarcia małżeństwa. Podobnie będzie z rozwiązaniem związku. Będzie to można zrobić na zgodny wniosek obu osób lub jednej.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze