kard. Kurt Koch

kard. Kurt Koch, fot. Maciej Kluczka/Misyjne Drogi

Kard. Koch ma nadzieję na dalsze reakcje po dokumencie o prymacie papieża

Po opublikowaniu watykańskich propozycji dotyczących ekumenicznego prymatu papieża,  kard. Kurt Koch, prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan ma nadzieję na dalsze pozytywne reakcje ze strony innych Kościołów.

W wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej Kathpress szwajcarski purpurat wyjaśnił, że dokument otwiera możliwość, że „urząd papieski, który od dawna był uważany za największą przeszkodę dla jedności chrześcijan, stanie się teraz znaczącą okazją do promowania tej jedności i uczynienia jej bardziej widoczną”.

Kard. Koch wyjaśnił, że powszechny prymat honorowy papieża byłby najłatwiejszy do zaakceptowania przez Kościoły prawosławne. Już w pierwszym tysiącleciu uznawały one biskupa Rzymu za „primus inter pares” (pierwszego wśród równych). Ma jednak nadzieję, że zostanie znaleziony sposób, w którym inne Kościoły chrześcijańskie „nie poczują się wykluczone lub pozostawione w tyle”.

„Propozycje Rzymu zostały celowo sformułowane bardzo delikatnie”, powiedział kard. Koch. Inne Kościoły „nie powinny odnieść wrażenia, że mamy już gotowy program i chcemy im go narzucić”. Dokument charakteryzuje się postawą: „Oto nasze propozycje, teraz czekamy na wasze reakcje, ale nie mamy jeszcze pełnego programu”.

>>> Kard. Koch: u początku ekumenizmu była modlitwa, trzeba do tego powrócić

Nie tylko honorowa prezydencja

Jednocześnie kard. Koch podkreślił, że proponowane nowe rozumienie prymatu papieża dla Kościołów chrześcijańskich nie może być zwykłą honorową prezydencją bez żadnych uprawnień. Takie honorowe przewodnictwo „działałoby tylko przy dobrej pogodzie”. Potrzebne są uprawnienia do zapraszania ludzi na wspólne spotkania i przyjmowania roli moderatora w przypadku konfliktu. W rzeczywistości papież już dziś odgrywa szczególną rolę, co zostało zademonstrowane przy takich okazjach, jak światowa modlitwa o pokój w Asyżu.

Kard. Koch wiąże duże nadzieje z rocznicą Soboru Nicejskiego, który odbył się w 325 roku. 1700 lat temu ustanowił on wyznanie wiary, które do dziś jest wiążące dla prawie wszystkich Kościołów chrześcijańskich. Według kardynała, celem jest zorganizowanie wspólnego spotkania w czerwcu 2025 r., chociaż nie jest jeszcze jasne, czy rząd Turcji, na którego terytorium znajduje się obecnie miasto, wyrazi na to zgodę.

kard. Kurt Koch KUL honoris causa
kard. Kurt Koch, fot. Maciej Kluczka/Misyjne Drogi/misyjne.pl

Duch Święty jako „minister ekumeniczny”

Kard. Koch nie chciał zobowiązać się do określenia ram czasowych nadchodzących kroków w kierunku urzeczywistnienia ekumenicznego prymatu honorowego papieża. Wyjaśnił: „Nauczyłem się, że podejmowanie zobowiązań czasowych w procesach ekumenicznych nie jest pomocne, a już na pewno nie jednostronnie. Prawdziwym szafarzem ekumenizmu i tak jest Duch Święty. Nie znam jednak dokładnie jego harmonogramu – ani możliwych `niespodzianek` papieża Franciszka”.

Biskup Rzymu”

W zeszłym tygodniu, 13 czerwca, Watykan opublikował dokument studyjny „Biskup Rzymu”. Zawiera on propozycje nowego rozumienia i innego sprawowania urzędu papieskiego, zgodnie z którymi papież mógłby w przyszłości zostać zaakceptowany jako honorowy zwierzchnik innych Kościołów chrześcijańskich. Dokument został przedstawiony przez kard. Kocha, kardynała Kurii Rzymskiej odpowiedzialnego za kwestie ekumeniczne, oraz kard. Mario Grecha, sekretarza generalnego Światowego Synodu Biskupów. Dokument, który został zatwierdzony przez papieża Franciszka, proponuje kilka daleko idących zmian dla Kościoła katolickiego. Nowe rozumienie i inne sprawowanie prymatu papieskiego powinno „przyczynić się do przywrócenia jedności chrześcijan”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze