Kard. Müller: żywy, zmartwychwstały Chrystus dalej żyje
„Życie Maryi było zwrócone na Jezusa i prowadziło do ukazania sensu Eucharystii” – powiedział kard. Gerhard Ludwig Müller, który przewodniczył Mszy św. w Limanowej, gdzie trwa odpust ku czci Matki Bożej Bolesnej.
Kardynał podkreślił, że Maryja prowadzi człowieka do Najświętszego Sakramentu.
„Ukazują to liczne wizerunki, w których Matka Boża nie zasłania Chrystusa, ale wskazuje na Niego. Można powiedzieć, że Maryja była pierwszym tabernakulum i pierwszą monstrancją Eucharystii. Dzięki Maryi ludzie spotykali Chrystusa i mogli Go adorować, jak św. Elżbieta” – przypomniał.
Nawiązując do hasła centralnych uroczystości „Matko Kościoła! Prowadź nas na spotkanie z Jezusem w Eucharystii”, kardynał wskazywał, że dzięki Eucharystii ludzie wszystkich czasów mają kontakt z prawdziwym Zbawicielem.
„Żywy, zmartwychwstały Chrystus dalej żyje, jest realnie obecny pośród nas. Maryja zaprasza każdego człowieka do wiary, że Jej Syn może przemienić chleb i wino w swoje ciało i krew, a przez to stać się chlebem życia” – dodał.
>>> Abp Ryś: Jezus daje nam piątą, dziesiątą i setną szansę
Kardynał przypominając jak Maryja ufała Bogu podkreślił, że właśnie taka powinna być wiara wszystkich, którzy wierzą w Chrystusa.
„Fundament posłannictwa Kościoła stanowią odwaga i wierność” – dodał.
Odpust w Limanowej potrwa do 22 września.
Kard. Gerhard Ludwig Müller jest niemieckim duchownym, był biskupem diecezjalnym Ratyzbony w latach 2002 2012, prefektem Kongregacji Nauki Wiary w latach 2012–2017, przewodniczącym Papieskiej Komisji „Ecclesia Dei” w latach 2012–2017.
W kościele w Limanowej czczona jest słynąca łaskami Pieta.
Figura Matki Boskiej Bolesnej, wyrzeźbiona w drewnie lipowym przez nieznanego artystę, według starej tradycji przybyła z Węgier około sześć wieków temu. W XVI wieku figurę przeniesiono do znajdującej się w pobliżu Limanowej Mordarki i tam umieszczono ją na lipie. Z czasem wybudowano dla niej kapliczkę.
>>> Papież: Jezus Chrystus cię kocha i nigdy nie opuszcza!
Po dwóch wiekach żywego kultu, w 1753 r. przeniesiono otaczaną czcią wiernych figurę do kościoła w Limanowej. Wkrótce potem, bo w roku 1769 miał miejsce pożar kościoła, lecz sama statua Matki Bożej ocalała z płomieni bez uszczerbku. Po pożarze wybudowano nowy drewniany kościół, a gdy i ten po przeszło stu latach zaczął ulegać zniszczeniu, została podjęta na początku XX wieku budowa obecnego murowanego kościoła, będącego Sanktuarium Matki Boskiej Limanowskiej.
11 września 1966 r. ówczesny metropolita krakowski, arcybiskup Karol Wojtyła w obecności wielu biskupów, kapłanów i ponad stu tysięcy wiernych ukoronował Panią Limanowską papieską koroną. Po kradzieży korony ponownej rekoronacji dokonał w Krakowie papież Jan Paweł II 22 czerwca 1983 r. wobec milionowej rzeszy wiernych.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |