Kard. Nycz o Światowym Dniu Ubogich: trzeba zrobić raban wokół problematyki miłosierdzia
W 2. Światowym Dniu Ubogich chodzi o to, żeby zrobić raban wokół problematyki ubogich i miłosierdzia; bez dopełnienia głoszenia Słowa i posługi sakramentalnej przez pomoc ubogim nie byłoby Kościoła – podkreślił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który w niedzielę zjadł obiad z bezdomnymi.
Kard. Nycz spotkał się z dziennikarzami w niedzielę w nowo otwartej siedzibie Wspólnoty Sant’Egidio w Warszawie przy ul. Wspólnej 61. Na posiłek wspólnota zaprosiła dwunastu ubogich i bezdomnych, z którymi spotyka się przez cały rok.
„Rola takiego Dnia Ubogich jest taka, jak w pewnym sensie Wigilii (Bożego Narodzenia) w całym roku liturgicznym. Nie tylko w Wigilię chcemy być życzliwi dla siebie, być dobrzy, być razem, kochać się, ale chcemy, żeby nas to mobilizowało i było wyrazem tego, co robimy przez cały rok” – podkreślił Nycz.
Dodał, że w całoroczną pomoc ubogim angażują się różne organizacje – Caritas, Wspólnota Sant’Egidio i inne organizacje świeckich. „Gdyby tylko w Warszawie zestawić te wszystkie miejsca, gdzie się ubogim w sposób bardziej systemowy lub całkiem oparty na wolontariacie pomaga, to tych miejsc byłyby setki tysięcy” – zaznaczył kardynał. Jego zdaniem, Światowy Dzień Ubogich jest wezwaniem, by poświęcić ubogim więcej uwagi.
„Nasza obecność tutaj, na wspólnym obiedzie z ubogimi, jest znakiem, symbolem tego, co wspólnota będzie robić popołudniu idąc do ludzi samotnych, biednych, do ludzi bezdomnych. Używając słów papieża Franciszka chciałbym powiedzieć: chodzi o to, żeby zrobić taki raban wokół problematyki ubogich, biednych, wokół problematyki miłosierdzia” – oświadczył. Zdaniem kard. Nycza, bez dopełnienia głoszenia Słowa i posługi sakramentalnej przez pomoc ubogim „nie byłoby Kościoła”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |