Kard. Kazimierz Nycz, fot. PAP/Szymon Pulcyn

Kard. Nycz: przed konklawe nie dostrzegam żadnych “frakcji”

Ogromna liczba delegacji z całego globu na pogrzebie Franciszka świadczy o tym, że świat wciąż potrzebuje autorytetu Kościoła katolickiego – ocenia kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski, który uczestniczył w rzymskiej uroczystości, a wkrótce weźmie udział w konklawe wyznał w rozmowie z KAI, że rozmawiając z kardynałami z całego świata nie dostrzegł wśród nich żadnych zwalczających się “frakcji.”

Duchowny pozostaje pod wrażeniem ogromnej liczby ludzi zgromadzonych na pogrzebowej Mszy św. Wedle mediów 250 tys. ludzi obecnych było na Placu św. Piotra i na via della Conciliazione, a około 150 tysięcy żegnało Franciszka na trasie trasie przejazdu papieskiej trumny do bazyliki Santa Maria Maggiore. 

Kardynał zwrócił uwagę, że wrażenie zrobiły na nim długie kolejki ludzi czekających w ostatnich dniach do późnej nocy, żeby choć przez chwilę pobyć przy trumnie zmarłego Franciszka. 

“To był godny pogrzeb papieża po 12 latach pontyfikatu, który wniósł wiele nowych doświadczeń południowoamerykańskich, argentyńskich, a zwłaszcza własne widzenie ludzi potrzebujących, zepchniętych na margines społeczeństwa” – powiedział kard. Nycz.

135 kardynałów-elektorów Dostawca: PAP/EPA.

Metropolita warszawski zwrócił uwagę na ogromną liczbę oficjalnych delegacji, które przybyły do Rzymu z całego globu. “Świadczy to  o tym, że chociaż głos Kościoła w istotnych sprawach społecznych bywa marginalizowany – bo świat zdaje się kierować swoimi własnymi prawami, dalekimi od Ewangelii – to jednak ten świat uznaje potrzebę takiego duchowego autorytetu jakim jest Kościół – powiedział hierarcha. – To było dla mnie niezwykle ciekawym doświadczeniem” – dodał.

Zdaniem metropolity warszawskiego tak liczną obecność polityków z całego świata w Rzymie można odebrać także jako ich wyraz wdzięczności za nauczanie papieża z Argentyny. Pomimo, że, jak zauważył, czasami Franciszek karcił ich w za postawę wobec potrzebujących czy imigrantów. 

Metropolita warszawski, który uczestniczył w posiedzeniu Kongregacji generalnej kardynałów i rozmawiał z wieloma purpuratami powiedział KAI, że uczestnikom nadchodzącego konklawe towarzyszy bardzo duża troska o Kościół i jego przyszłość oraz o nowego papieża.

“Gdzieś w prasie wyczytałem o walce czterech frakcji. To jest przykładanie miary świata i polityki do rzeczywistości Kościoła – powiedział kard. Nycz podkreślając, że Kościół jest zupełnie inną rzeczywistością. – Przy wyborze nowego papieża można raczej mówić o działalności Ducha Świętego i odkrywaniu woli Pana Boga wobec Kościoła, który jest przecież Jego Kościołem” – dodał metropolita warszawski.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze