Kard. Pietro Parolin, fot. Vatican News

Kard. Parolin o rozwiązaniach pokojowych dla Ukrainy i Bliskiego Wschodu

W wywiadzie udzielonym włoskiej gazecie „L’Eco di Bergamo” watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin powtórzył, że istnieje pilna potrzeba wielostronnej „dyplomacji nadziei” i „odwagi” w negocjowaniu pokoju.

W wywiadzie udzielonym Alberto Ceresoli, redaktorowi naczelnemu lokalnej włoskiej gazety „L’Eco di Bergamo” kard. Pietro Parolin odniósł się do kwestii utrzymania zawieszenia broni pomiędzy Izraelem i Hamasem w Strefie Gazy, wezwał do harmonijnego współistnienia w Syrii, a także ostrzegł, by w kwestii pokoju na Ukrainie nie dążyć do wprowadzania rozwiązań jednostronnie narzucanych. Watykański sekretarz stanu wezwał również Europę, by wróciła do swych korzeni, aby aktywnie stawiać czoła globalnym wyzwaniom.

Pokój na Ukrainie: Odwaga, sprawiedliwość i przebaczenie

Kard. Parolin odnosząc się do kwestii Ukrainy stwierdził, że każdy może przyczynić się do pokoju w tym kraju, ale „nigdy nie należy dążyć do rozwiązań poprzez jednostronne narzucanie”, z ryzykiem „deptania praw całych narodów, w przeciwnym razie nigdy nie będzie sprawiedliwego i trwałego pokoju”. 

To, czego potrzeba w dyplomacji, to – jak powiedział kard. Parolin – podejście, które wykracza poza logikę konfrontacji i faworyzuje dialog integracyjny, cierpliwość i budowanie zaufania między stronami.

Watykański sekretarz stanu stwierdził, że niezbędna jest również wiara w multilateralizm oraz wzmocnienie roli instytucji międzynarodowych. „Czynienie pokoju”, mówił kardynał, wymaga „odwagi”, jak podkreśla papież Franciszek, a także „sprawiedliwości i przebaczenia, trzech wartości, które wydają się coraz bardziej nieobecne we współczesnym społeczeństwie”.

>>> Bp Bohdan Dziurach: Ukraina pragnie pokoju budowanego na prawdzie

Pytania o Strefę Gazy i Syrię

Kardynał wyraził nadzieję, że zawieszenie broni pomiędzy Hamasem i Izraelem w Strefie Gazy pozostanie trwałe i położy kres cierpieniom narodu palestyńskiego.

W kwestii sytuacji w Syrii stwierdził, że „istnieje potrzeba zrozumienia, w jakim kierunku zmierza”. Apelował też o integrację i harmonijne współistnienie w kraju. Wyraził nadzieję, że społeczność międzynarodowa, a w szczególności kraje sąsiednie, pomogą krajowi pozostać nienaruszonym terytorialnie, a także będą nieść pomoc ludności znajdującej się w ubóstwie wywołanym przez długie lata wojny.

PAP/Vladyslav Musiienko

Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie

Hierarcha upominał się o prawa chrześcijan na Bliskim Wschodzie. Przypomniał, że zawsze przyczyniali się do rozwoju i postępu swych krajów. Jeśli chodzi o Ziemię Świętą, kardynał stwierdził, że „każdy chrześcijanin powinien móc udać się tam swobodnie i bez ograniczeń”.

Europa i wyzwania przyszłości

Kard. Parolin wezwał Europę do powrotu do swoich korzeni, aby „wiedzieć, jak stawić czoła wielkim wyzwaniom”, zarówno kulturowym, jak i ekonomicznym. Przypomniał w tym kontekście napomnienie św. Jana Pawła II, podjęte również przez Papieża Franciszka: „Europo odkryj się na nowo, bądź sobą!”

Watykański dyplomata zauważył, że obok zagrożeń „praktycznego ateizmu, populizmu, analfabetyzmu religijnego i religii «zrób to sam’” trzeba również dostrzegać zjawiska obiecujące, takie jak prośby wielu młodych ludzi we Francji o chrzest. Katolicy muszą jednak zadać sobie pytanie, czy dzięki ich świadectwu, wierze, nadziei i miłości Ewangelia nadal „stanowi wyzwanie”, stwierdził kard. Parolin. 

Świeccy w Kościele i Jubileusz

Kolejnym tematem poruszonym w wywiadzie dla gazety „L’Eco di Bergamo” była rola świeckich, a w szczególności kobiet, w Kościele. Według kardynała to zagadnienie „musi znaleźć konkretne zastosowanie we wszystkich sferach kościelnych, począwszy od parafii”. 

Nawiązując do Jubileuszu Roku 2025 kard. Parolin stwierdził, że z jednej strony jest to czas pojednania, ponieważ wzywa do pokuty za grzechy i nawrócenia, a przez to może być także codzienną drogą, „ponownym odkryciem znaczenia grzechu i wyzwalającym doświadczeniem przebaczenia Pana, zwłaszcza w sakramencie pokuty”. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze