kard. Pietro Parolin, fot. Vatican Media

Kard. Pietro Parolin: żaden pokój nie jest niemożliwy [ROZMOWA]

W wywiadzie dla dziennika „La Stampa” sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej apeluje o „pilne zniesienie blokady pomocy humanitarnej” dla Gazy w obliczu „ogromnej tragedii”, która się tam rozgrywa. W Ukrainie należy dążyć do pokoju sprawiedliwego, „bez upokorzeń”.

Po fiasku szczytu w Stambule – jakie kroki należy podjąć, by spróbować zakończyć wojnę na Ukrainie?

Niepowodzenie szczytu w Stambule nie może i nie powinno oznaczać końca wysiłków na rzecz zakończenia wojny. Stolica Apostolska, wierna swojej misji pokojowej, ponownie z całą mocą apeluje, by nie poddawać się logice przemocy i fałszywemu realizmowi, który przedstawia wojnę jako coś nieuniknionego. Żadna wojna nie jest nieunikniona, żaden pokój nie jest niemożliwy. Broń może i powinna zamilknąć, by zrobić miejsce dla nadziei na pokój. Tego domaga się Ewangelia i o to wołają cierpiące narody. Papież Leon XIV podjął to zobowiązanie: „Aby ten pokój się rozprzestrzeniał, podejmę wszelkie wysiłki. Stolica Apostolska jest gotowa pośredniczyć, by wrogowie spotkali się i spojrzeli sobie w oczy, by narodom przywrócono nadzieję i godność, na jaką zasługują – godność pokoju”. Choć szczyt w Stambule może wydawać się porażką, mam nadzieję, że zostanie potraktowany jako pierwszy krok w stronę pokoju.

>>> Abp Szewczuk o rozmowach pokojowych: nie jesteśmy terytorium, jesteśmy żyjącymi ludźmi

Fot. PAP/EPA/PHILIPP SCHMIDLI

Ojciec Święty mówił o potrzebie „sprawiedliwego i trwałego” pokoju w Ukrainie – co to konkretnie oznacza?

Przede wszystkim oznacza to, że nie istnieje autentyczny pokój, jeśli jest on jedynie wynikiem narzuconego rozwiązania lub wzajemnego strachu. Prawdziwy pokój rodzi się od wewnątrz, jest owocem głębokiego, pełnego szacunku i poważnego dialogu między zaangażowanymi stronami. Nie można mówić o prawdziwym pokoju, jeśli jedno państwo neguje istnienie drugiego. Pokój jest „sprawiedliwy”, gdy uznaje i chroni godność wszystkich, bez upokorzeń, bez warunków pozostawiających otwarte rany. Pokój między państwami jest „trwały” tylko wtedy, gdy opiera się na solidnych podstawach prawa międzynarodowego, sprawiedliwości i wolności, a nie na kruchych równowagach gwarantowanych przez zbrojenia. Kościół i Stolica Apostolska nadal wspierają zarówno społeczność międzynarodową, jak i liderów narodowych, apelując do wszystkich, by nie zamykali drzwi przed dialogiem – tylko w ten sposób można osiągnąć autentyczny, sprawiedliwy i trwały pokój. Jednocześnie wspieramy tych, którzy często w milczeniu i modlitwie torują ścieżki pokoju – to prawdziwi rzemieślnicy pokoju.

Wyścig zbrojeń wydaje się przyspieszać w wielu częściach świata, szczególnie w Unii Europejskiej – jakie jest stanowisko Stolicy Apostolskiej? Jak odnosi się to do pojęcia obrony koniecznej?

Wzrost wydatków wojskowych w ostatnich latach, który ostatnio jeszcze bardziej się nasilił, świadczy o silnym poczuciu braku bezpieczeństwa i fragmentaryzacji świata. Choć obowiązkiem każdego państwa jest troska o swoją suwerenność i bezpieczeństwo, należy zadać sobie pytanie, na ile wzmacnianie potencjału militarnego przyczynia się do budowania zaufania między narodami i tworzenia trwałego pokoju. Trzeba również podkreślić, że prawo do samoobrony nie jest absolutne. Musi mu towarzyszyć obowiązek minimalizowania, a tam gdzie to możliwe – eliminowania przyczyn konfliktu, oraz ograniczania zdolności wojskowych do poziomu niezbędnego do zapewnienia bezpieczeństwa i obrony. Nadmierne gromadzenie broni, choć często daje strategiczną przewagę, niesie ryzyko dalszego napędzania wyścigu zbrojeń, podsycania strachu i destabilizacji, która może doprowadzić do dramatycznych skutków dla wszystkich. Pilne jest więc przywrócenie pokojowej równowagi w relacjach międzynarodowych oraz skoordynowanie wysiłków na rzecz pokojowego impulsu rozbrojeniowego.

fot. PAP/Valdemar Doveiko

Konflikt w Gazie wciąż powoduje masakrę ludności cywilnej. Jakie jest stanowisko Stolicy Apostolskiej wobec działań rządu izraelskiego?

Podobnie jak w przypadku innych konfliktów, Stolica Apostolska nie akceptuje strategii wojennej jako sposobu rozwiązywania problemów i – tak jak większość społeczności międzynarodowej – wzywa do pilnego zniesienia blokady pomocy humanitarnej. Czy można zaakceptować, że w roku 2025 jesteśmy świadkami tego, co dzieje się w Gazie, gdzie ludność cywilna jest narażona na ogromną katastrofę humanitarną? Dotychczasowe dwa zawieszenia broni doprowadziły do uwolnienia ponad 140 zakładników, co pokazuje, że negocjacje mają swoją skuteczność – zwłaszcza w tak złożonym kontekście. Jak podkreśliło wiele państw, również Stolica Apostolska uważa, że te negocjacje powinny stać się częścią procesu politycznego, który ma na celu globalne rozwiązanie kwestii izraelsko-palestyńskiej i stabilizację całego Bliskiego Wschodu.

Po napięciach z ostatnich miesięcy, czy obecność prezydenta Izraela Isaaca Herzoga na mszy inaugurującej pontyfikat Leona XIV jest oznaką nowego etapu w relacjach dyplomatycznych Watykanu ze światem żydowskim?

Stolica Apostolska nigdy nie zamknęła drzwi przed nikim. Wręcz przeciwnie – w ostatnim dziesięcioleciu, jeśli był na świecie przywódca, który konsekwentnie potępiał antysemityzm – bez „ale” i „jeśli” – to był nim papież Franciszek, który wielokrotnie powtarzał, że „chrześcijanin nie może być antysemitą”, co zostało docenione przez wiele społeczności żydowskich. Dlatego papież Leon XIV będzie kontynuował rozwijanie relacji chrześcijańsko-żydowskich, które ze strony katolickiej nigdy nie były kwestionowane – nawet w obliczu niepokojącego zjawiska opluwania chrześcijan przez niektórych żydowskich ekstremistów w Jerozolimie. Jeśli chodzi o Herzoga – jest on prezydentem państwa i działa na płaszczyźnie politycznej, którą Stolica Apostolska chce rozwijać z nadzieją na proces pokoju, sprawiedliwego i trwałego, oraz wspólne interesy między oboma państwami.

fot. PAP/EPA/ALAA BADARNEH

Stany Zjednoczone i Chiny wydają się zmierzać ku nowemu globalnemu bipolarizmowi. Jak należy podejść do tej geopolitycznej i gospodarczej dynamiki?

Stolica Apostolska jest przekonana, że dialog to jedyna droga, by zapobiec przekształceniu różnic między tymi dwoma państwami i ich interesami w konfrontację. Obecnie trzeba unikać sytuacji, w której konflikt między dwoma supermocarstwami uznaje się za nieunikniony. Dlatego kluczowe jest, by Pekin i Waszyngton kontynuowały rozpoczęty dialog, próbując zmniejszyć napięcia i znaleźć wspólne punkty, np. w kwestiach handlu czy bezpieczeństwa. Równie ważne jest, aby inne państwa i organizacje międzynarodowe wspierały odrodzenie multilateralizmu i rozwój zrównoważonego multipolaryzmu, który zagwarantuje globalną stabilność. Dyplomacja, wzajemny szacunek, sprawiedliwość i przejrzystość to niezbędne narzędzia do radzenia sobie z tą złożoną sytuacją – w poszukiwaniu rozwiązań sprzyjających pokojowi, rozwojowi i zrównoważeniu dla wszystkich.

Jakie znaczenie miały spotkania i rozmowy przywódców świata podczas pogrzebu Franciszka i mszy inaugurującej pontyfikat Leona XIV?

Uważam, że były one wyrazem międzynarodowego uznania dla zaangażowania Stolicy Apostolskiej na rzecz pokoju. Zaangażowania, które potwierdziły już pierwsze słowa papieża Leona XIV – były one gorącym apelem o wspólne budowanie mostów. Wydaje mi się, że społeczność międzynarodowa przyjęła to z zainteresowaniem, a rozmowy prowadzone w kolejnych dniach koncentrowały się właśnie na potrzebie zakończenia konfliktów, uznając Stolicę Apostolską za wiarygodnego partnera w ich rozwiązywani

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze