Kard. Pell: modlitwa była i jest dla mnie źródłem siły
Internetowe spotkanie na żywo z kardynałem Georgem Pellem odbyło w najbliższy piątek 20 maja. Kardynał mówił m.in. o tym skąd czerpie siłę i odwagę, gdzie jest korzeń zła na świecie oraz na czym polega jedność Kościoła.
Kardynał Pell zapytany o to skąd ma siłę i odwagę, by mówić prawdę w Kościele i o Kościele powiedział, że jego ojciec mówił mu: „my Brytyjczycy jesteśmy silnymi ludźmi. I jeśli masz coś do powiedzenia, to powinieneś to mówić. Nie możesz porzucić tego tylko z powodu strachu”. Kardynał powiedział także, że być może czasami mówi za dużo, ale uważa, że jest to lepsze niż nie mówienie niczego.
Korzeń zła
Zapytany o to, gdzie jest źródło problemów w rodzinach, w seminariach w Kościele powiedział, że przyczyną jest wina i grzech każdego z nas. Wierzymy w grzech pierworodny, wierzymy także w to, że szatan jest prawdziwy i bierzemy udział w bitwie, w której możemy stanąć albo po dobrej albo po złej stronie. Dobro jest tym, co musi być wybrane przez każde społeczeństwo, każdą rodzinę i każde serce.
Kardynał Pell mówił także o tym, że nie jest łatwo poradzić sobie z wykorzystaniem seksualnym w Kościele, ponieważ przez długi czas istniało milczenie na ten temat. Uważa on, że w tej chwili podobne milczenie ma miejsce jeśli chodzi o wykorzystanie seksualne dzieci w rodzinach. Wielu ludzi wciąż nie chce o tym problemie rozmawiać.
Wobec cierpienia
Nawiązują do niesłusznego oskarżenia, przez które trafił do więzienia mówił, że cierpienie jest częścią życia. I my katolicy możemy cierpieć mając udział w Męce i Zmartwychwstaniu Jezusa, możemy ofiarować swoje cierpienie, to sprawia, że ma ono sens.
Kardynał Pell mówił także o wierze i modlitwie pośród trudności życiowych. Powiedział, że często mówi młodym ludziom, że jeśli się nie modlę, wtedy kiedy przychodzą trudności ich wiara staje się martwa. Przyznał, że to modlitwa była dla niego źródłem wielkiej siły, kiedy znajdował się w więzieniu.
Jedność Kościoła
Zapytany o Synod o synodalności powiedział, że nie wiemy dokąd synod nas zaprowadzi. Dokumenty synodalne tego nie wskazują. Dobre jest jednak to, kiedy chcemy wysłuchać także niewierzących, w których odnajdujemy pewną mądrość. Ale trzeba powiedzieć, że w podstawowym znaczeniu synod pozostaje spotkaniem wewnątrz Kościoła katolickiego.
Jeśli chodzi o decentralizacje Kościoła kardynał Pell powiedział, że jedność Kościoła opiera się na „figurze Jezusa Chrystusa” i na sukcesji apostolskiej od świętego Piotra, która jest gwarantem przekazu wiary. Nie jesteśmy katolikami dlatego, że zgadzamy się lub nie zgadzamy w jakiś nie fundamentalnych kwestiach.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |