Kard. Pietro Parolin: wolność religijna fundamentalnym prawem obywatelskim

W Rzymie zaprezentowano 25. raport Pomocy Kościołowi w Potrzebie o wolności religijnej na świecie. Podczas prezentacji głos zabrał sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin, który zaznaczył, że naruszenia wolności religijnej na świecie wciąż rosną i dotyczą już co trzeciego kraju świata. Przypomniał, że wolność religijna jest „fundamentalnym aspektem życia ludzkiego” i powinna być gwarantowana konstytucjami państw i traktatami międzynarodowymi.

Przemawiając podczas prezentacji raportu „Wolność religijna na świecie 2025”, kard. Parolin przypomniał, słowami Leona XIV, że dokument ten od swojej pierwszej edycji jest „potężnym narzędziem budzenia świadomości”, a oprócz informacji dostarcza on świadectw i ujawnia ukryte cierpienia wielu osób. 

Wolność religijna – konsekwencją niezbywalnej godności każdego człowieka

Odwołując się 60. rocznicy publikacji deklaracji soborowej „Dignitatis humanae” o prawie jednostki i wspólnot do wolności w kwestiach wiary, watykański sekretarz stanu przypomniał, że dokument ten jest „znaczącym kamieniem milowym w promowaniu wolności religijnej jako fundamentalnego aspektu ludzkiego istnienia”. 

„Realizacja tej wolności, danej przez Boga, głęboko zakorzenionej w strukturze ludzkiej natury, nie powinna być blokowana przez przeszkody osobiste, społeczne ani rządowe” – mówił hierarcha, przypominając, że wiara ma być wolną odpowiedzią człowieka na Boże zaproszenie, a nie owocem przymusu i że nie oznacza ona relatywizacji, ale konsekwentne dążenie do poszukiwania prawdy. 

Zagwarantowanie wolności w wyznawaniu wiary – obowiązkiem rządzących 

Kard. Parolin przypominał, że „obowiązkiem rządów i wspólnot jest powstrzymanie się od zmuszania kogokolwiek do naruszania swoich głęboko zakorzenionych przekonań lub uniemożliwiania komukolwiek życia zgodnie z nimi”. Podkreślił, że na poziomie osobistym, wolność religijna służy ochronie i kształtowaniu sumienia, od którego zależą wybory moralne i duchowe. Zaś na poziomie społecznym, sprzyja budowaniu wspólnot międzywyznaniowych, które żyją w harmonii, bez obawy prześladowań. 

>>> Kard. Pietro Parolin: miejmy nadzieję, że plan pokojowy Trumpa zostanie wdrożony

„Aby to prawo mogło się urzeczywistnić, musi zostać formalnie uznane w ramach prawnych. Powinno być zapisane jako fundamentalne prawo obywatelskie w konstytucjach, prawie krajowym i traktatach międzynarodowych” – mówił stanowczo. 

Wolność religijna nie jest zgodą na nadużycia 

Hierarcha zaznaczył, że wolność religijna nie może być rozumiana jako „nieograniczony absolut” i prowadzić do nadużyć, ale budować równowagę „ograniczoną przez mądrość i sprawiedliwość”. Odwołując się do arystotelesowskiej i tomistycznej cnoty „roztropności politycznej”, podkreślił, że granice wolności religijnej muszą być rozpoznawane w każdej epoce i, że w tej kwestii „władze cywilne odgrywają kluczową rolę, ustanawiając prawo zgodne z niezmiennym prawem moralnym, opartym na rozumie naturalnym i objawieniu Bożym, mające na celu zapobieganie nadużyciom”. 

>>> Kard. Parolin: pierwsi święci Wenezueli, to święci dla wszystkich

Zagrożona wolność religijna dwóch trzecich ludzkości

W swoim wystąpieniu kard. Parolin odwołał się także do art. 18 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, „świeckiego odpowiednika” deklaracji soborowej „Dignitatis humanae”, zauważając, że dokument ten, który powstał, by zapobiec powtórzeniu się dramatów z czasów II wojny światowej, jest dziś niezwykle kruchy. Odniósł się przy tym do niepokojącego obrazu, jaki wyłania się z tegorocznego raportu PKWP. 

„Wolność religijna jest poważnie ograniczona w sześćdziesięciu dwóch z stu dziewięćdziesięciu sześciu krajów, co dotyczy około pięciu miliardów czterystu milionów ludzi. Innymi słowy, prawie dwie trzecie światowej populacji żyje w krajach, w których dochodzi do poważnych naruszeń wolności religijnej” – mówił, podkreślając, że skala naruszeń wolności religijnej zwiększa się z roku na rok.

Zobacz także