Fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Kard. Pizzaballa z wizytą solidarności w Dżeninie po izraelskiej operacji wojskowej

„Jestem tutaj, aby być z wami i potwierdzić, że nie jesteście sami” – tymi słowami łaciński patriarcha Jerozolimy pozdrowił parafian w Dżeninie podczas swej wizyty solidarności. Kard. Pierbattista Pizzaballa odwiedził to miasto leżące na północy okupowanego Zachodniego Brzegu tuż po zakończeniu 9-dniowej izraelskiej operacji wojskowej, która była wymierzona w palestyńskich bojowników. 

W czasie swej wizyty kard. Pizzaballa odwiedził zniszczone w wyniku walk obiekty parafialne. Zwracając się do wiernych podkreślił, że „choć mamy do czynienia z trudnymi czasami, to rozpacz nie jest opcją”. „Te budynki zostaną odbudowane” – zapewnił patriarcha wzywając chrześcijańską społeczność Dżeninu i okolic, by pozostała zjednoczona i solidarna. Kardynałowi towarzyszył wikariusz generalny łacińskiego patriarchatu w Jerozolimie bp William Shomali i Sami El-Yousef, dyrektor wykonawczy patriarchatu. Oceniono m.in. rozmiar strat i potrzeby, którym w pierwszym rzędzie trzeba stawić czoło.

>>> Kard. Pizzaballa: Gaza jest w ruinie – zniszczono 80 proc. domów

Kard. Pizzaballa rozmawiał m.in. z ojcem Amerem Jubranem, proboszczem parafii w Dżeninie, który wyraził wdzięczność za tę wizytę solidarności oraz przedstawił ogrom zniszczeń, które dotknęły parafię oraz miejscowych chrześcijan. Na spotkaniu obecni byli również proboszczowie parafii Zababdeh i Nablus, których teren też był objęty działaniami izraelskiej operacji wojskowej. Ojciec Elias Tabban mówił o trudnych warunkach życia wyznawców Chrystusa w tym regionie, a przede wszystkim o ogromnym wyzwaniu jakim jest stworzenie możliwości zatrudnienia, by złagodzić trudności finansowe mieszkańców. Podziękował też za dotychczasowe wsparcie patriarchatu, dzięki któremu chrześcijanom udaje się przetrwać ten trudny czas. Kapłan podkreślił, że zadaniem Kościoła na tym terenie jest budowanie lepszej przyszłości dla kolejnych pokoleń i podjęcie wszystkich możliwych wysiłków, by ta ziemia nie pozostała bez chrześcijan.

>>> Kard. Pierbattista Pizzaballa: by poznać Jezusa, trzeba żyć ty, czym On żył

Źródła patriarchatu informują, że po ostatniej izraelskiej operacji wojskowej Dżenin jest praktycznie zniszczony. Miasto było miejscem zaciekłych walk. Izraelska armia odcięła dostawy wody i prądu, tysiącom mieszkańców polecono opuścić swoje domy, cześć zabudowy została zniszczona przez buldożery, wojsko rozkopało też około 20 kilometrów ulic w środku miasta w obawie przed podłożonymi tam ładunkami wybuchowymi. W walkach zginęło kilkadziesiąt osób. Celem izraelskiej ofensywy na północy Strefy Gazy było rozbicie Hamasu rosnącego na tym terenie w siłę, a także powstrzymanie przygotowywanych ataków na Izrael. Lokalne media szacują, że była to największa taka operacja od zakończenia drugiej intifady w 2005 r.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze