Fot. flickr/ARCHIDIECEZJA KRAKOWSKA

Kard. Ryś do pabianickich pątników: niech Maryja będzie dla nas wzorem Kościoła

Strażacy, nowożeńcy, rodziny z dziećmi i weterani przybyli w 556. Pieszej Pabianickiej Pielgrzymce na Jasną Górę. To pierwsza grupa, która przyszła na imieniny do Matki Bożej Jasnogórskiej, by podziękować Jej, że „jest Mamą”. Tak, jak wszystkim kompanią archidiecezji łódzkiej w drodze towarzyszyło hasło „W jednym Duchu Jedno Ciało”. Pielgrzymi zjednoczyli się na Eucharystii, której przewodniczył kard. Grzegorz Ryś.

Kard. Ryś przypomniał, że Kościół jest świętym miastem zstępującym z nieba od Boga, to znaczy, że w swojej tożsamości jest podarowany każdemu z nas przez Pana. – Nie trzeba Go wymyślać, bo jest darem Boga i dlatego wyznając wiarę mówimy: wierzę w Kościół – podkreślał kaznodzieja. Dodał, że dzisiejsze Słowo, pokazuje nam Kościół, który jest Oblubienicą Baranka i jeżeli jest w nim ta „relacja zakochania” to On nigdy nie straci swojej tożsamości. Zauważył, że Kościół jest jak miasto, które ma głosić chwałę Boga i świecić Jego chwałą, ma ukazywać, że to Bóg jest ważny i zawsze na pierwszym miejscu. Dodał, że bycie w Kościele nie naraża, nie niszczy, nie gorszy i nie czujemy się w nim okradani. 

Zwrócił uwagę, że Kościół to wspólnota ludzi, którzy wiedzą, gdzie mają Biblię w domu, czytają ją i mają pragnienie, by ją zrozumieć. Kościół ma dwanaście warstw fundamentów, a na nich jest dwanaście imion apostołów Baranka. Jak zaznaczył, jeżeli Kościół jest budowany na takim fundamencie, to jest on bardzo piotrowy.

fot. Justyna Nowicka/Misyjne Drogi

Kard. Grzegorz Ryś zachęcał, aby patrzeć na Maryję, bo to Ona jest wzorem i figurą Kościoła. – Na Golgocie Kościół był Matką Bożą i jak chcemy się Go uczyć, żeby był w nas widoczny to tylko od Niej. Ona to wszystko zrealizowała, to wszystko jest w Niej, bo jest Kościołem Boga – zachęcał. Zauważył za św. Janem Pawłem II, że nie wystarczy mówić o Jezusie, ale trzeba Go pokazywać sobą. Życzył, żeby każdy z nas zobaczył Kościół, który jest z Bogiem. 

– Moja ziemska mama jest już w niebie, a Matka Boża jest dla mnie Tą, która przytuli mnie, kiedy jest trudno i chciałabym, żeby każdy w Jej ramionach, na Jasnej Górze poczuł się zaopiekowany – mówiła Monika. Z okazji imienin życzyła Matce Bożej, by coraz więcej dzieci okazywało Jej szacunek, ale przede wszystkim zauważyło, że Ona jest Matką, Tą, do której można przyjść w trudnościach, radościach, cierpieniach i bólu. 

Weronika i Bartosz przyszli z pabianicką kompanią, aby zawierzyć swoje małżeństwo i przyszłe dzieci Matce Bożej. -Sakrament zawarliśmy dwa miesiące temu. Chcemy, by nasza relacja oparta była na wierze. Jesteśmy przekonani, że małżeństwo może być do końca życia, jeżeli odda się je Pani Jasnogórskiej i z Nią idzie przez życie – podkreślali nowożeńcy. Bartosz z uśmiechem dodał, że jego żona w tym roku pielgrzymowała dziewiąty raz, ale dla niego to pierwsza pielgrzymka i już myśli o tym, żeby wrócić tutaj za rok.

fot. Justyna Nowicka/Misyjne Drogi

Marysia ma 12 lat, a na pielgrzymkowy szlak wyruszyła już po raz trzeci. Jak zauważyła na pielgrzymce czuje więź z Bogiem, której w życiu potrzebuje, ale też dostrzega dobrych ludzi i młodzieżowy klimat. Dodała, że Maryja jest dla niej najlepszą Mamą i „jest zawsze na pierwszym miejscu”.

– Każdy z nas przyszedł z innymi intencjami od dziękczynnych, po błagalne i to pielgrzymowanie w każdym z nas spowodowało zacieśnienie więzi, jako wielkiej wspólnoty Kościoła – podkreślił ks. Przemysław Kansy, kierownik kompani. Zauważył, że wraz z nimi w tym roku szli też wierni np. z Warszawy, Łodzi czy Wrocławia. Ks. Kansy zwrócił uwagę, że przyszedł na imieniny do Maryi Jasnogórskiej, by powiedzieć Jej dziękuję. 

Najmłodszymi uczestniczkami pielgrzymki były dwuletnie Alicja i Lilianna, a najstarszą, osiemdziesięcioczteroletnia Teresa. Pątnicy z Pabianic dziś przeżywają dzień we wspólnocie. Do pieszych pielgrzymów dojechali wierni z parafii. W poniedziałek wezmą udział w uroczystościach odpustowych ku czci Matki Bożej Częstochowskiej.

Zapis o pierwszej pabianickiej pielgrzymce znajduje się w kronice parafii św. Mateusza. Widnieje przy nim rok 1468. Więc jest to jedna z najstarszych kompani, która przychodzi na Jasną Górę. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze