Kard. Ryś przy grobie św. Jana Pawła II: mądrość Boża odwrotnością ludzkiej
Mądrość Boża jest odwrotnością tego, co nam się wydaje zawsze słuszne i pożyteczne. Chodźmy za Słowem wtedy, kiedy ono jest odwrotnością naszego myślenia – powiedział metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie.
Komentując Ewangelię z dnia opowiadającą o cudownym połowie ryb i powołaniu pierwszych apostołów przez Jezusa, kard. Grzegorz Ryś podkreślił, że dotyczy ona nie tylko biskupów czy kapłanów. „W tym wydarzeniu Pan Jezus wcale nie szuka biskupów ani nawet przyszłego papieża, tylko zbiera pierwszych uczniów. Pan Jezus dopiero co zakłada Kościół, gromadzi pierwszych ludzi, którzy chcą pójść za Nim – mówił metropolita łódzki. – Tak, oni w przyszłości zostaną apostołami, Piotr zostanie papieżem, ale to jest jeszcze bardzo daleka historia. Teraz Jezus zbiera uczniów, ta Ewangelia mówi o nas”.
Kard. Ryś przypomniał, że Chrystusowy „uczeń to jest ktoś, kto odkrywa wartość Słowa, jakie Pan do niego kieruje. To się mówi bardzo łatwo, ale Słowo, które Szymon usłyszał – «wypłyń na głębie i zarzućcie sieci na połów» (Łk 5, 4) – jest słowem, które najlepiej jest skwitować w ten sposób: to kompletnie bez sensu”.
Logika Boska a logika ludzka
Z ludzkiego punktu widzenia polecenie Jezusa nie było logiczne. „Nie trzeba być rybakiem, żeby wiedzieć, że ryb nie łowi się w południe, a już jak w południe to na pewno nie na głębi. […] Szymon musiał bardzo śmiesznie wyglądać z tymi sieciami, jakie zapuszczał. Tego się po prostu nie robi” – zaznaczył kaznodzieja.
Podobnie jest nieraz w życiu chrześcijan wszystkich czasów. „Wiele razy otrzymujemy takie Słowo od Jezusa, które mielibyśmy ochotę właśnie tak skwitować: to jest niemożliwe, bez sensu, tak nie można. Nie łowi się ryb w południe” – mówił kardynał i postawił pytanie: „A posyła się grzesznika z misją? Szymon był konkretnym człowiekiem, znał swoje grzechy, wiedział, co w życiu zrobił źle, więc to nie żadna kurtuazja, tylko odkrycie przy Jezusie – jestem ciężkim grzesznikiem”.
Boże przebaczenie otwiera na przebaczanie innym
Szczera deklaracja Szymona nie zniechęciła Jezusa. „Kiedy to mówi, to słyszy od Jezusa w zamian: «odtąd», czyli od «teraz». Nie, jak zostaniesz papieżem. Od teraz, jeśli się godzisz być moim uczniem, od teraz będziesz łowił ludzi. Znaczy, od teraz już masz misję. Jesteś posłany do innych, żeby ich łowić. Ty, ciężki grzesznik” – wskazał kard. Ryś.
Była to zapowiedź tego wydarzenia, „kiedy już Piotrowi, a nie Szymonowi, po trzykrotnym wyparciu się Jezusa, Jezus powie: «paś owce moje, paś baranki moje» (por. J 21, 15-19)”. Kard. Ryś postawił pytanie: „To ma prawo działać? Z ważną misją poślecie grzesznika, kogoś, kto się nie sprawdził, kogoś, kto zawiódł, kogoś, kto się zaparł, poślecie? A jeśli go nie poślecie, to możecie mówić, że ma wybaczone? Wybaczamy ci, ale cię nie potrzebujemy do niczego”.
Kard. Grzegorz Ryś wskazał, że Jezusowe przebaczenie otwiera człowieka na innych i zaprasza do wybaczania innym. „Co się stanie, jak poślecie człowieka, który nie ma doświadczenia przebaczenia i który nie ma doświadczenia własnego grzechu i własnej słabości? Co się wtedy stanie, jak takiego poślecie? Co zrobi z ludźmi? Co zrobi z Kościołem? To będzie jeden wielki dramat” – podkreślił kard. Grzegorz Ryś.
Jak wskazał metropolita łódzki, ludzką reakcją, „kiedy spotykamy się z człowiekiem, który zawiódł, który zgrzeszył, który dopuścił się jakiegoś wielkiego zła, pierwsza reakcja jest – odsunąć, wyrzucić, zapomnieć, nie mieć nic wspólnego, a na pewno nie powierzać mu jakiejkolwiek misji”. Boża logika jest jednak inna, o czym przypomniał św. Paweł. „Jak myślisz, że jesteś mądry, to stań się głupim, bo mądrość tego świata jest głupstwem u Boga” (por. 1 Kor 3, 19) – podsumował kard. Grzegorz Ryś.
Jak w każdy czwartek, Msza św. przy grobie św. Jana Pawła II zgromadziła wielu uczestników. W koncelebrze znalazło się około 40 kapłanów. W koncelebrze byli także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski, regens Penitencjarii Apostolskiej bp Krzysztof Nykiel oraz rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II ks. prof. Mirosław Kalinowski.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |