Kard. Christoph Schönborn, fot. Weiser Martin/EPA/PAP

Kard. Schönborn: papieska Msza św. w Bahrajnie to „wielki znak zachęty”

Wielka Msza św. z udziałem 28 tys. wiernych katolickich, którą papież Franciszek odprawił na stadionie narodowym w Bahrajnie 5 listopada, to był „wielki znak zachęty”. Podkreślił to w rozmowie z niemiecką sekcja Radia Watykańskiego uczestniczący w papieskiej liturgii kard. Christoph Schönborn. Wyraził też przekonanie, że wizyta papieża w tym kraju arabskim jest „ważnym kamieniem milowym”.

„Dla mnie spotkanie tu i teraz w Bahrajnie jest szczególnie mocnym znakiem” – powiedział arcybiskup Wiednia przed rozpoczęciem liturgii. – Siedzę w strefie ołtarza z 28 tys. katolików z tego regionu, którzy mogą tutaj z wielką radością wyrażać swoją wiarę, modlić się w Mszy św. wspólnie z papieżem – to jest ogromny znak zachęty. I możemy być tylko wdzięczni królowi Bahrajnu za umożliwienie tego otwarcia”.

fot. EPA/MAURIZIO BRAMBATTI Dostawca: PAP/EPA.

W mniejszości

Dom królewski w Bahrajnie jest życzliwy wobec miejscowego Kościoła katolickiego. W 2013 roku król Hamad przekazał wspólnocie katolickiej działkę pod budowę katedry Matki Bożej Arabskiej. W piątek wieczorem papież poprowadził w tej świątyni modlitwę ekumeniczną z przedstawicielami Kościołów. Budowę kościoła kard. Schönborn postrzega jako znak, „że chrześcijanie w tym kraju mogą się swobodnie poruszać i również swobodnie mogą wyrażać swoją wiarę”.

Podróż papieża do arabskiego królestwa zwraca uwagę na żyjącą tam wspólnotę katolicką, która znajduje się w sytuacji mniejszości. Według kard. Schönborna fakt, że papież skupia się na tych ludziach i odprawia z nimi Mszę św. jest ważnym znakiem. „Jest to wydarzenie, które wyraźnie wskazuje drogę. Możemy mieć nadzieję, że będzie to promieniować na inne kraje oraz że wolność religijna naprawdę stanie się kamieniem węgielnym współżycia” – uważa arcybiskup Wiednia.

>>> Kard. Schönborn: jesteśmy na drodze do międzyreligijnego otwarcia

Dialog

Kard. Schönborn od dziesięcioleci jest cenionym partnerem w sprawach dialogu w świecie islamu. O to, żeby towarzyszył papieżowi Franciszkowi w Bahrajnie i uczestniczył w Bahrajńskim Forum Dialogu, wyraźnie prosiła strona islamska. Arcybiskupa Wiednia zaprosił szejk Abdulrahman bin Mohammed bin Rashid Al Chalifa, przewodniczący Najwyższej Rady ds. Islamu w Bahrajnie. Kardynał przyznał w rozmowie z Vatican News, że tę możliwość przyjął „z wielką radością i wdzięcznością”.

W tym kontekście podkreślił znaczenie dialogu międzyreligijnego, dla którego nie ma alternatywy. W odniesieniu do Bahrajńskiego Forum Dialogu powiedział, że „punktem kulminacyjnym” wydarzenia był wspólny międzyreligijny akt końcowy z udziałem Franciszka i wielkiego imama Ahmeda el-Tayeba z Kairu. „Przemawiali razem, każdy za siebie, ale w wielkiej wspólnocie, w oparciu o to, co wspólnie podpisali w Abu Zabi w 2019 r., czyli «Dokumentu o braterstwie wszystkich ludzi dla pokojowego współistnienia w świecie», w którym jest mowa o powszechnym braterstwie” – wskazał austriacki purpurat.

>>> Franciszek do przywódców muzułmańskich: Bóg jest źródłem pokoju

EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Podstawa wspólnoty

Wskazał, że był to ważny sygnał dla wszystkich wierzących. Nie chodziło o formalne gesty, ale była już wyczuwalna trwała podstawa wspólnoty religijnej. „Ogromne wrażenie zrobił na mnie fakt, że nie był tu celebrowany lub zorganizowany zwykły dialog między dwiema religiami, ale że wyrosła między nimi prawdziwa przyjaźń. I dla obu ta przyjaźń jest właściwie podstawą dialogu międzyreligijnego, spotkania, bo to nie jest tylko dialog, ale prawdziwe spotkanie. Spotkały się ze sobą w wielkim szacunku i wzajemnym zrozumieniu dwie osoby głęboko religijne”, tłumaczył arcybiskup Wiednia.

Kard. Schönborn podkreślił, że w tym duchu również papież Franciszek zachęcał katolików, by odważyli się „spotkać innych ludzi z innych religii, przede wszystkim jako istoty ludzkie. Mamy bowiem wspólną cechę, że jesteśmy ludźmi, mamy wspólną cechę, że jesteśmy dziećmi Bożymi. I na tej podstawie możemy się wspólnie spotkać, w wielkim szacunku dla wiary”.

Z taką nadzieją papież wpisał do księgi pamiątkowej Królestwa Bahrajnu: „Z Królestwa Bahrajnu, «ziemi dwóch mórz», modlę się do Najwyższego, aby ludzkość wynurzyła się z niespokojnego morza konfliktów na pokojowe morze współistnienia, przeszła ścieżką spotkania i odkryła na nowo kompas braterstwa. Dziękuję za przykład!”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze