Kardynał Krajewski zawiezie do Ukrainy generatory i koszulki termiczne

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski spędzi Boże Narodzenie na Ukrainie, dokąd zawiezie transport darów, w tym generatory i koszulki termiczne. To będzie kolejna podróż prefekta Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Urząd kardynała Krajewskiego poinformował, że prowadzona jest zbiórka pieniędzy na zakup koszulek termicznych dla mieszkańców Ukrainy. Wpłat można dokonywać za pośrednictwem platformy crowfundingowej Eppela.

Współpracownik papieża osobiście zawiezie transport ubrań i generatorów. Zbiórka będzie kontynuowana, bo – jak zaznaczono w watykańskim komunikacie – zima jest długa i ciężka i dlatego trzeba być gotowym na następne potrzeby.

>>> Papież: wojna w Ukrainie i inne konflikty na świecie to klęska całej ludzkości

W wywiadzie dla Radia Watykańskiego kardynał Krajewski powiedział, że Biuro Dobroczynności otrzymuje tysiące telefonów od różnych firm, które chcą ofiarować ciepłe ubrania i wszystko, co jest potrzebne, aby przeżyć zimę.

Podkreślił: „Wspomnę tylko o jednej z wielkich włoskich firm z północy, której dyrektor zadzwonił i ofiarował Ojcu Świętemu dwa tiry, to jest osiemdziesiąt palet koszulek termicznych, ubiorów zimowych i narciarskich. Inni zorganizowali się i otworzyli produkcję generatorów prądu, których nie można już od paru miesięcy kupić w Europie, wszystko jest wykupione. Jednak uruchomiono produkcję nocą”.

„W najbliższym czasie te wszystkie generatory, wszystkie ubrania i to wszystko, co ludzie przysłali i czym się podzielili zawiozę osobiście w imieniu Ojca Świętego na Ukrainę, aby rozdzielić najbardziej potrzebującym poprzez sieć parafialną, poprzez kościelne kanały, a także nuncjaturę” – zapowiedział polski kardynał.

W piątek poinformowano też o kolejnej inicjatywie dobroczynnej. Papież Franciszek, który od stowarzyszenia przyjaźni francusko-włoskiej otrzymał 10 tysięcy świątecznych ciast panettone i inne słodycze z przeznaczeniem dla ubogich, postanowił, że zostaną one wysłane na Ukrainę, również za pośrednictwem urzędu kardynała Konrada Krajewskiego.

Zobacz także