Kardynał nominat z Malezji przestrzega przed podsycaniem podziałów na Synodzie Biskupów

Kardynał nominat Sebastian Francis z Malezji przestrzegł przed podsycaniem podziałów na zbliżającym się zgromadzeniu Synodu Biskupów na temat synodalności.

Kierujący diecezją Penang hierarcha wskazał, że powinien być to otwarty proces, w którym bez lęku przedyskutuje się wszystkie problemy, nie popadając w etykietowanie, które tworzy podziały. Wśród tych etykiet wymienił: „tradycjonalistyczny”, „konserwatywny”, „liberalny”, „nowoczesny”, „współczesny” czy „fundamentalista”.

>>> Niemiecki teolog: synod na temat synodalności powinien wyciągnąć Kościół z głębokiego kryzysu

Dać się prowadzić Duchowi Świętemu

Zwrócił też uwagę, że naiwnością byłoby oczekiwać po tym zgromadzeniu „gotowych odpowiedzi” na takie kontrowersyjne tematy, jak: święcenie kobiet czy włączenie społeczności LGBTQ+, łącznie z błogosławieniem związków jednopłciowych.

„Powinniśmy po prostu pozwolić prowadzić się Duchowi Świętemu i nie unikać palących problemów, jakiekolwiek by one nie były, dać się wypowiedzieć wszystkim i czekać na wynik” – wskazał malezyjski purpurat.

Zaznaczył, że „nie szukamy łatwych, prostych rozwiązań wszelkich problemów w Kościele, ale szukamy sposobu bycia Kościołem”, który „jest otwarty na przyjęcie każdego” oraz na „rozwiązywanie wszystkich problemów bez poczucia zagrożenia jakimikolwiek tematami”.

Biskup Penangu, który jest jednym z 21 duchownych, jacy otrzymają insygnia godności katdynalskiej na konsystorzu 30 września, wyjaśnił, że Kościół w Malezji od kilku dziesięcioleci systematycznie zmierza ku Kościołowi synodalnemu, w którym na wszystkich szczeblach współpracują księża, osoby konsekrowane i świeccy. Dlatego synodalność jest tam czymś naturalnym. XVI Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja” odbędzie się w Watykanie w dniach 4-29 października.

Zobacz także