fot. Vatican Media

Karty do głosowania, liczenie głosów, dym z komina

Karty do głosowania na konklawe należy wypełnić nierozpoznawalnym charakterem pisma, następnie każdy kardynał zanosi ją, trzymając w górze, do urny, po czym karty nawlekane są na nitkę – to elementy ceremoniału wyboru papieża w Kaplicy Sykstyńskiej.

Karty do głosowania są prostokątne. Na górze wydrukowane są słowa: „Eligo in Summum Pontificem” (wybieram na papieża). W dolnej połowie karty znajdzie się miejsce na wpisanie nazwiska elekta. Kardynałom zaleca się, aby pisali możliwie nierozpoznawalnym charakterem pisma, a kartę złożyli.

Zgodnie z ceremoniałem głosowania, opisanym dokładnie przez Jana Pawła II w Konstytucji Apostolskiej, każdy elektor, trzymając podniesioną złożoną kartę, przynosi ją do ołtarza, przy którym są skrutatorzy, i stojąc przed urną, wypowiada głośno następującą formułę przysięgi: „Powołuję na świadka Chrystusa Pana, który mnie osądzi, że mój głos jest dany na tego, który – według woli Bożej – powinien być, moim zdaniem, wybrany”. Wtedy kładzie kartę na talerzu i za jego pomocą wprowadza ją do urny.

fot. Vatican Media

Kiedy zrobią to wszyscy elektorzy, skrutator kilka razy potrząsa urną, by wymieszać oddane głosy. Rozpoczyna się liczenie głosów przez trzech skrutatorów i zapisywanie nazwisk na arkuszu oraz ich sumowanie.

Ostatni ze skrutatorów, w miarę, jak odczytuje kolejne karty, przebija je igłą w miejscu, w którym znajduje się słowo „Eligo”, i nawleka karty na nitkę, by mogły być w pewniejszy sposób zachowane. Po odczytaniu wszystkich imion końce nitki wiąże się ze sobą i w ten sposób karty zostają złożone w naczyniu lub na skraju stołu.

Potem skrutatorzy sumują wszystkie głosy oddane na poszczególne osoby i jeśli nikt nie osiągnął dwóch trzecich głosów, papież nie został wybrany w tym głosowaniu. Gdy okaże się, że ktoś otrzymał dwie trzecie głosów, dokonano kanonicznie ważnego wyboru Biskupa Rzymskiego.

W obu przypadkach rewizorzy muszą przystąpić do kontroli zarówno kart do głosowania, jak i obliczeń dokonanych przez skrutatorów.

Natychmiast po kontroli, zanim kardynałowie elektorzy opuszczą Kaplicę Sykstyńską, wszystkie karty muszą zostać spalone przez skrutatorów.

>>> Liturgia rozpoczęcia konklawe – wyraz wiary w moc Ducha Świętego

Jeśli natomiast przystępuje się bezpośrednio do drugiego głosowania, karty z pierwszego głosowania zostają spalone dopiero na końcu, razem z kartami z drugiego.

Jan Paweł II w swojej konstytucji napisał: „Ustalam ponadto, aby po zakończeniu wyboru Kardynał Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego zredagował sprawozdanie, zaaprobowane także przez trzech kardynałów asystentów, w którym zapisze wynik głosowania każdej sesji. To sprawozdanie zostanie wręczone papieżowi i następnie zachowane w stosownym archiwum, zamknięte w opieczętowanej kopercie, która nie będzie mogła być otwarta przez nikogo, jeśli papież nie udzieli wyraźnego pozwolenia”.

Rezultat głosowania obwieszczany jest światu zewnętrznemu za pomocą dymu z komina zamontowanego na dachu Kaplicy Sykstyńskiej. Czarny dym oznacza brak wyboru, biały – wybór nowego papieża.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze