Karty Fundacji Biedronki i Caritas Polska wsparciem dla seniorów
– Żeby tak ktoś przynajmniej przez tydzień spróbował gospodarować z tych pieniążków, które mam. Z tego, co zostaje po opłaceniu wszystkich rachunków i jeszcze kosztów higieny i opieki dla niepełnosprawnego syna… – mówi pani Barbara, która dzięki programowi „Na codzienne zakupy” realizowanemu przez Fundację Biedronki i Caritas Polska może przynajmniej trochę odciążyć swój miesięczny budżet.
Pani Barbara ma 74 lata. Mieszka w Legionowie z mężem i 40-letnim synem, Ireneuszem. Irek, najmłodsze z czworga dzieci pani Barbary, jest osobą niepełnosprawną, leżącą. Wymaga całodobowej opieki, którą od jego urodzenia sprawuje matka. Od dziesięciu lat, po przebytej operacji, nie może już tego robić w pełnym wymiarze, konieczne jest wsparcie opieki społecznej, za co trzeba płacić. Ogromne środki pochłaniają też miesięcznie choćby koszty higieny syna.
Wsparcie na zakupach
Karta „Na codzienne zakupy” jest w takiej sytuacji dużą pomocą. Proponowana jest seniorom w ramach programu realizowanego wspólnie przez Fundację Biedronki i Caritas Polska. Jak to działa? Seniorzy otrzymują przedpłaconą kartę, którą przez 10 miesięcy mogą płacić za zakupy w sklepach Biedronka. W każdym miesiącu karta jest zasilana kwotą 200 zł na zakupy spożywcze lub środki chemiczne. Kartą nie można płacić za alkohol, papierosy czy tekstylia.
Dana osoba może otrzymać kartę 3 razy w ciągu 5 lat. Trzeba też spełnić kryterium dochodowe i kryterium wieku. W program zaangażowanych jest 4 tys. wolontariuszy, którzy m.in. pomagają seniorom w zakupach. Ich obecność jest bardzo istotna, zwłaszcza, że ponad 70 proc. beneficjentów programu to osoby mieszkające w pojedynkę. Kontakt z wolontariuszami to dla nich szansa na przezwyciężenie dotkliwej nieraz samotności.
Początki programu „Na codzienne zakupy” sięgają 2018 r., gdy na bazie współpracy Biedronki, Caritas Polska oraz Caritas diecezjalnych wystartowała pierwsza jego edycja. Od 2020 r. program prowadzony jest przez Fundację Biedronki. Do tej pory, w ramach programu przekazanych zostało już 64 tys. kart o wartości 107 mln zł. W obecnej, siódmej już edycji, uczestniczy 11 tys. osób, które będą mogły robić zakupy za 22 mln zł.
Kto potrzebuje pomocy?
Kto najbardziej potrzebuje wsparcia? Wiedzą to najlepiej te osoby, które dobrze znają lokalną społeczność i są na bieżąco zaangażowane w różnoraką pomoc. Stąd szczególna rola wolontariuszy Caritas działających w parafialnych zespołach Caritas oraz innych wspólnot i stowarzyszeń, które zajmują się pracą charytatywną w parafiach.
Jednym z nich jest Stowarzyszenie „Amicus” przy parafii Matki Bożej Fatimskiej w Legionowie. Założycielem i prezesem Stowarzyszenia jest proboszcz, ks. prałat Tomasz Chciałowski. – Działamy już ponad 15 lat. Prowadzimy m.in. klub seniora, do którego należy ponad 60 osób, warsztaty terapii zajęciowej, wypożyczalnię sprzętu rehabilitacyjnego, czy poradnię, gdzie udzielane są darmowe porady – logopedyczne, psychologiczne czy prawne. Organizujemy rehabilitację, fizjoterapię. Prowadzimy akcje pomocowe. W ramach pomocy żywnościowej dla najuboższych współpracowaliśmy już wcześniej z Biedronką – opowiada Ewa Stolc, wiceprezes Stowarzyszenia „Amicus”, pielęgniarka z 35-letnim stażem i przez wiele lat koordynatorka opieki medycznej dla osób starszych w ramach działań Stowarzyszenia.
Stowarzyszenie już piąty rok uczestniczy w realizacji programu „Na codzienne zakupy”. W ramach puli kart będących do dyspozycji Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej, stowarzyszenie otrzymuje po 15 kart, które może przekazywać najbardziej potrzebującym.
To wymaga rozeznania i delikatności
Już po raz drugi taką kartę otrzymała pani Basia. Sytuacja jej i jej rodziny jest wszystkim dobrze znana, gdyż Irek od 9 lat uczestniczy w organizowanych przez Stowarzyszenie Warsztatach Terapii Zajęciowej a wokół warsztatów powstało też środowisko rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych. Z WTZ korzysta ok 50 osób. – Działa 8 pracowni, m.in. kulinarna, florystyczna czy fotograficzna. W każdej jest instruktor. WTZ wspierają rozwój intelektualny i manualny podopiecznych. Są też pomocą wytchnieniową dla rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych – mówi Ewa Stolc. – Irek jest na warsztatach codziennie od godz. 8 do 14. Ma świetne towarzystwo. Organizacja kwitnie. Wszyscy są bardzo zaangażowani. Irek w ramach warsztatów pisze, nakręcił film, nawiązuje relacje. Jest nieszczęśliwy, gdy z jakichś względów nie może tam być – opowiada pani Basia.
To za pośrednictwem Irka jego mama dowiedziała się o karcie „Na codzienne zakupy”. – Proponowanie udziału w programie wymaga rozeznania i wielkiej delikatności – mówi Ewa Stolc. – Mamy w tym gronie osoby z klubu seniora, ze środowiska osób niepełnosprawnych. Wiele też wskazał ksiądz proboszcz, który chodzi po kolędzie i dobrze zna swoich parafian. Ważne jest, by kogoś nie urazić. Wiele pozorów może mylić. Czasem ktoś zmaga się z trudnościami, choć tego nie widać. Ale jest wdzięczny za taką pomoc – dodaje.
Karty dają wolność wyboru i nie stygmatyzują. W sklepie zapewniają anonimowość i są postrzegane jako nowoczesna forma płatności. Niektórzy seniorzy, dzięki karcie, pierwszy raz mają styczność z płatnością bezgotówkową.
– Nadal chodzę i patrzę na ceny. Ale już coś mogę. Irek w tym roku zjadł czereśnie. On nie potrzebuje kilograma. Kupię mu pół kilo, podzielę na dwa razy. I już może zjeść. I czasem jakiś serek sobie zje, truskawki, winogrona, czy trochę szyneczki. Przecież takie osoby jak on też mają marzenia. Też oglądają reklamy, widzą co jest wokół…. Irek się bardzo dużo modli. Kiedyś mi powiedział: „Mamo, musimy się pomodlić za tego, kto wymyślił tę kartę” – mówi pani Basia.
Tegoroczna edycja programu rozpoczęła się 1 kwietnia 2024 i będzie trwała aż do końca stycznia 2025.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |