Katedra polowa: święto Straży Ochrony Kolei
W intencji funkcjonariuszy i pracowników Straży Ochrony Kolei (SOK), odprawiona została w katedrze polowej Msza św., której przewodniczył ks. płk SG Zbigniew Kępa, kapelan formacji. Straż Kolejowa była jedną z pierwszych formacji, jakie zostały powołane do życia po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r.
Przybyłych do katedry polowej funkcjonariuszy i pracowników SOK z komendantem głównym SOK Jarosławem Garstką powitał ks. płk SG Zbigniew Kępa. Do świątyni wprowadzona została kompania reprezentacyjna SOK oraz sztandar formacji. Na początku Mszy św. odczytany został list od bp. Wiesława Lechowicza, który podkreślił, że rocznica powołania formacji stanowi okazję, by wyrazić słowa wdzięczności za oddaną, codzienną służbę funkcjonariuszy. „Dziękuję, że sumiennie realizujecie misję, do jakiej została powołana Straż Ochrony Kolei. Wasza troska o bezpieczeństwo publiczne na obszarach infrastruktury kolejowej zasługuje na najwyższe uznanie. Życzę Wam, by w trudzie Waszej służby nie zabrakło Wam sił oraz zdrowia. Niech Dobry Bóg udziela Wam wszelkich łask na każdy dzień. W osobistej modlitwie powierzam Was i Wasze rodziny nieustannej opiece Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski”, napisał bp Lechowicz.
Wykorzystać otrzymane dary
W homilii ks. płk SG Zbigniew Kępa dziękował funkcjonariuszom za służbę na rzecz bezpieczeństwa podróżujących.
– Każda Msza św. to dziękczynienie składane Bogu za Jego dary. Dziś SOK przychodzi z darem całorocznej służby funkcjonariuszy i całorocznej pracy funkcjonariuszy. Czyż nie było to pomnażanie tego daru, który otrzymaliśmy od Boga w postaci uzdolnień, sił duchowych, darów łaski? Przynosimy dar przemyśleń i wypracowanych koncepcji zareagowania na nowe sytuacje mające wpływ na bezpieczeństwo na kolei, przynosimy trud przemierzonych kilometrów, by patrolować szlaki kolejowe; przynosimy ciężar ćwiczeń, by być gotowymi na różne scenariusze działań i aby skutecznie odpowiedzieć na powstałe zagrożenia – powiedział.
Nawiązując do przypowieści o pomnażaniu talentów, kapelan wskazywał, że chrześcijanie są zobowiązani do działania i pomnażania powierzonego im dobra.
– Nie możemy, jak sługa z przypowieści, powiedzieć sobie i innym: „najlepiej poprzestańmy na tym co mamy i strzeżmy tego, co do tej pory osiągnęliśmy”. Nie byłaby to dobra strategia, bo Pan Bóg zapyta: czy wykorzystałeś dary, które ode Mnie otrzymałeś? Bo społeczeństwo, zapyta: ta formacja otrzymała potrzebne środki, uprawnienia, czy wywiązała się z nałożonych na nią zadań? – powiedział.
Zachęcił, aby sił i motywacji do pełnienia służby szukać w modlitwie.
– Żeby wystarczyło nam sił zarówno fizycznych jak i duchowych, jesteśmy obecni na modlitwie w katedrze polowej. Uczestniczmy z wiarą w tej Mszy św. i z zaufaniem do Boga, że pobłogosławi naszym wysiłkom i dobrze wykorzystamy dane nam talenty i je pomnożymy, trzykrotnie, pięciokrotnie a może nawet i dziesięciokrotnie – wskazał.
Po błogosławieństwie i odprowadzeniu sztandaru SOK celebrans i przedstawiciele SOK złożyli kwiaty w Kaplicy Pamięci pod tablicą upamiętniającą funkcjonariuszy formacji.
Straż Ochrony Kolei
Do obowiązków, powołanej w 1918 r. Straży Kolejowej (obecnie Straży Ochrony Kolei), należy kontrola przestrzegania przepisów porządkowych na obszarze kolejowym, w pociągach i innych pojazdach kolejowych, zapewnienie bezpieczeństwa, ochrona życia i zdrowia ludzi oraz mienia w pociągach. Nad bezpieczeństwem czuwa 3,1 tys. funkcjonariuszy, którzy strzegą 18 tys. km linii kolejowych.
23 listopada 2006 r. uchwałą 338. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski Straż Ochrony Kolei została włączona do duszpasterstwa Ordynariatu Polowego.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |