Fot. youtube

Kijów: katolicy odzyskali kościół św. Mikołaja. Posługują w nim Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej

W środę 1 czerwca władze Kijowa uroczyście przekazały miejscowej parafii katolickiej kościół św. Mikołaja. Z tej okazji pod tymczasowym zadaszeniem przed świątynią biskup kijowsko-żytomierski Witalij Krywicki przewodniczył uroczystemu nabożeństwu z udziałem przedstawicieli Stolicy Apostolskiej.

W świątyni posługują Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej, którzy przez lata walczyli o zwrot kościoła wierzącym.

W ceremonii uczestniczył także przełożony Delegatury Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej na Ukrainie – o. Witalij Podolan OMI.

Władze komunistyczne odebrały nam ten klucz 21 marca 1938 r., represjonując wielu naszych księży i ​​parafian – mówił o. Paweł Wyszkowski OMI, proboszcz wspólnoty – Od tego czasu drzwi świątyni były zamknięte dla Boga. Kiedy Ukraina odzyskała niepodległość, wierni modlili się miesiącami przed drzwiami świątyni, tak jak my dzisiaj. Przez 31 lat prosili o zwrot klucza, aby kościół był codziennie otwarty dla ludzi szukających Boga – ale ciągle słyszeli odmowę właścicieli budynku. Dziś gołym okiem widzimy, do czego ci pseudo właściciele doprowadzili. Ale 24 lutego w Kijowie zabrzmiały pierwsze syreny i pierwsze eksplozje. Oni wszyscy uciekli – tylko nam pozostało, aby bronić naszego kościoła i nieustannie modlić się przed Jezusem w Najświętszym Sakramencie. Świątynia pozostała otwarta i wiele osób tutaj przychodziło, szukając wsparcia: zarówno słowem, jak i chlebem. Utworzyliśmy centralę humanitarną, która działa do dziś, wysyłając pomoc do punktów w całym kraju. Dziś prosimy o pobłogosławienie tego klucza, który pozostał z nami od 24 lutego. (…) Ta świątynia, podobnie jak nasza Ojczyzna, przetrwała wiele zniewag; ten klucz jest tego oryginalnym symbolem. Nie oddamy tego klucza i tej świątyni najeźdźcom i okupantom – tak jak nie oddamy naszej ojczyzny – powiedział oblat.

Poza tym obecni byli także m.in. biskup pomocniczy Aleksander Jazłowiecki, prał. Joseph Maramreddy z nuncjatury apostolskiej, jak również przedstawiciele Wszechukraińskiej Rady Kościołów i Organizacji Religijnych, Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) i Prawosławnego Kościoła Ukrainy (PKU). Pozdrowienia zebranym przekazał minister kultury i polityki informacyjnej Ołeksandr Tkaczenko, zapewniając wszystkich obecnych, że odtąd z tego budynku będzie rozbrzmiewała modlitwa do Boga.

Od 1980 roku świątynia znajdowała się pod zarządem Narodowego Domu Muzyki Organowej i Kameralnej. Wspólnota katolicka korzystała z niego w wolnych od występów i imprez momentach. Od 1 czerwca jedynym właścicielem zabytkowej świątyni jest z powrotem Kościół katolicki.

Zobowiązanie władz i parafian

Podstawą do zwrócenia kościoła miejscowym wiernym był cały szereg decyzji, podjętych przez instytucje państwowe i samorządowe, wspartych Memorandum sporządzonym między władzą a parafią.

Parafianie ze swej strony wzięli na siebie obowiązki związane z odnowieniem, restaurowaniem i zachowaniem całkowicie zniszczonej świątyni jako zabytku kultury, stosownie do najlepszych standardów międzynarodowych i krajowych. Ministerstwo natomiast ma w najbliższym czasie przygotować odpowiednie dokumenty w sprawie wykonania podjętych zobowiązań.

>>> Abp Gądecki: z Kijowa wracam z nadzieją na odrodzenie Ukrainy, a potem także Europy [ROZMOWA]

Fot. wikimediacommons/Autorstwa Konstantin Brizhnichenko – Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=36055807

Jedna z najpiękniejszych budowli Kijowa

Wzniesiony na przełomie XIX i XX wieku w stylu neogotyckim kościół św. Mikołaja jest jednym z arcydzieł sławnego w tamtym czasie miejscowego architekta Władysława Horodeckiego i należy do najpiękniejszych budowli Kijowa.

Do połowy XIX stulecia w mieście istniała tylko jedna świątynia katolicka – kościół św. Aleksandra, który, choć duży jak na tamte czasy, mógł pomieścić najwyżej nieco ponad tysiąc osób. Tymczasem liczba wiernych przekraczała wówczas 35 tys. (w połowie byli to Polacy), co stanowiło prawie 14 proc. mieszkańców miasta. Nieustannie zabiegali oni o zezwolenie na budowę nowego obiektu i w końcu dopięli swego, a prywatni przedsiębiorcy i wierni przeznaczyli na ten cel ogromną, jak na tamten okres, sumę pół miliona rubli.

Budowa trwała 10 lat

Ogłoszono konkurs, który wygrał 24-letni student Instytutu Inżynierów Cywilnych Stanisław Wołowski. Władze miasta uznały jednak, że projektant jest za młody i nie ukończył jeszcze studiów, toteż kierownictwo i nadzór nad budową powierzono wspomnianemu W. Horodeckiemu, cieszącemu się wówczas sławą jednego z najlepszych architektów w mieście, podczas gdy wystrojem wnętrza zajął się włoski mistrz Elio Sala, który już wcześniej współpracował z Horodeckim.

21 sierpnia 1899 r. wmurowano uroczyście kamień węgielny pod przyszły kościół, rozpoczynając w ten sposób budowę, która trwała ponad 10 lat. Wynikało to częściowo z warunków przyrodniczych: ziemia w tym miejscu znajdowała się w pobliżu rzeczki Łybiď i była mocno podmokła, budowniczowie musieli więc wzmacniać fundamenty palami betonowymi (był to wynalazek kijowskiego inżyniera Antona Strausa). Ale budowę przerwała również na pewien czas tragiczna śmierć 1 września 1904 r. 18-letniego robotnika Juchyma Kewlicza. Wszczęto śledztwo przeciw Horodeckiemu, ale okazało się, że poszkodowany zginął wskutek własnej nieostrożności.

Ostatecznie 19 grudnia 1909 r. ówczesny biskup pomocniczy łucki, żytomierski i kamienieckopodolski Antoni Karaś w obecności tysięcy wiernych konsekrował nową świątynię. Jej pierwszym proboszczem został pochodzący z Niemirowa na Podolu ks. Józef-Jan Żmigrodzki. Doczekał on czasów sowieckich i w 1930 został skazany na 7 lat obozu pracy, ale zmarł już przed końcem wyroku, w 1935 na Wyspach Sołowieckich.

Paweł Wyszkowski OMI, Kijów
fot. arch. Paweł Wyszkowski OMI

Bolszewicy zamknęli kościół

W 1938 r. bolszewicy zamknęli kościół a parafia przestała istnieć. Budynek ograbiono z cennych rzeczy a w środku urządzono magazyn. Podczas walk o Kijów jesienią 1943 r. wskutek ostrzału artyleryjskiego uszkodzono mury i część wystroju wnętrza. Gmach odbudowano po wojnie, niszcząc jednak „przy okazji” cenne witraże i malowidła, a do odnowionych pomieszczeń przeniesiono Państwowe Archiwum Obwodu Kijowskiego. Na wieżach (wysokości 55 m) umieszczono urządzenia do zagłuszania zachodnich rozgłośni radiowych.

Postanowieniem Rady Ministrów ówczesnej Ukraińskiej Republiki Sowieckiej z 13 grudnia 1979 dawną świątynię zamieniono na Republikański Dom Muzyki Organowej i Kameralnej. Na miejscu głównego ołtarza stanęły organy sprowadzone z Czechosłowacji.

Pierwszą Mszę św. w byłym kościele odprawiono dopiero w styczniu 1992, a 25 czerwca 2001, podczas swego pobytu w Kijowie, odwiedził to miejsce Jan Paweł II. Do czasu ostatecznego zwrócenia gmachu jego współgospodarzami były wspomniany Narodowy Budynek Muzyki i parafia katolicka. Msze i nabożeństwa są tam odprawiane po ukraińsku, polsku, hiszpańsku i po łacinie.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze