Kielce: Mężczyźni przeszli ulicami miasta modląc się na różańcu
Msza św., a po niej tzw. męski różaniec i procesja, gromadzą w pierwsze soboty miesiąca w parafii Niepokalanego Serca NMP w Kielcach mężczyzn z różnych stron diecezji. To odpowiedź mężczyzn na potężny kryzys męskości i ojcostwa w dzisiejszym świecie – powiedział przed wyruszeniem procesji bp Andrzej Kaleta
Dzisiejszej Mszy św. z tej okazji, w kościele przy ul. Urzędniczej przewodniczył bp Andrzej Kaleta. W homilii nawiązał do nadchodzącego Roku Jubileuszowego 2025 i ogłaszającej go bulli Franciszka „Nadzieja zawieźć nie może”
Bp Kaleta mówił także o zadaniach chrześcijan i ich misji w świecie, gdzie wciąż spotyka się osoby mające „pragnienie Dobrej Nowiny o zbawieniu, którą przyniósł Jezus”. – W ewangelicznych dwunastu możemy odnaleźć także siebie – stwierdził duchowny.
Odnosząc się do idei różańca mężczyzn, zauważył, że tysiące mężczyzn odmawia różaniec, manifestując w ten sposób swoją wiarę na ulicach miast Polski i Europy. – Jest to ich odpowiedź na potężny kryzys męskości i ojcostwa w dzisiejszym świecie – podkreślał w homilii bp Kaleta.
>>> Różaniec i męska przyjaźń. Wojownicy Maryi z perspektywy lokalnej
– Ilość świadectw mężczyzn nawracających się do Boga, wracających do swoich rodzin, do dzieci, wychodzących z nałogów, pokazuje skuteczność modlitwy różańcowej – zauważył. Jak dodał, „mężczyźni odmawiając różaniec formują się w oparciu o maryjną duchowość. Uczą budowania głębokich, mocnych i trwałych relacji z Bogiem, z drugim człowiekiem i ze sobą samym”.
Po zakończeniu Mszy św. mężczyźni, w tym spora grupa młodych, ze sztandarami i emblematami parafialnymi oraz maryjnymi w rękach, wyruszyli ulicami miasta w kierunku Podkarczówki, do kościoła św. Wincentego Pallottiego. Nieśli figurę Matki Bożej i odmawiali różaniec.
W parafii Niepokalanego Serca NMP męski różaniec jest praktykowany od ponad trzech lat.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |