fot. OMI Ukraina

Kijów: kolejny wyrok sądu w sprawie kościoła św. Mikołaja

Dziś, 5 czerwca 2025 r., Sąd Apelacyjny w Dnieprze podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji w sprawie przekazania kościoła św. Mikołaja w Kijowie parafii Kościoła rzymskokatolickiego. Decyzja ta stała się historycznym krokiem w wieloletniej walce o zwrot świątyni jej prawowitemu właścicielowi.

– Modliliśmy się o to przez lata. A dzisiaj zwyciężyła sprawiedliwość. Sąd uznał nasze prawo, uznał prawdę. To zwycięstwo nie tylko dla katolików, to zwycięstwo dla całego ukraińskiego społeczeństwa obywatelskiego – powiedział proboszcz kościoła, ojciec Paweł Wyszkowski OMI.

Sprawa ta trwa od ponad dwóch dekad. Już w 2005 roku prezydent Wiktor Juszczenko zainicjował zwrot kościoła społeczności. W 2020 roku prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził zamiar przekazania świątyni parafii katolickiej, zwracając się z odpowiednim pismem do papieża.

W liście Wołodymyra Zełenskiego, przekazanym 6 października 2020 roku do Watykanu, w szczególności zaznaczono:

„Z przyjemnością informuję, że 16 września 2020 roku, zgodnie z dekretem Prezydenta Ukrainy, na posiedzeniu rządu podjęto decyzję, zgodnie z którą Ministerstwo Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy zostało zobowiązane do zapewnienia przekazania budynku Kościoła rzymskokatolickiego św. Mikołaja w Kijowie parafii św. Mikołaja diecezji kijowsko-żytomierskiej do stałego i bezpłatnego użytkowania. Jestem przekonany, że jest to całkowicie słuszna i sprawiedliwa decyzja, na którą tak długo czekała wspólnota rzymskokatolicka Ukrainy, a także bardzo ważny krok w umacnianiu naszych ciepłych, przyjaznych stosunków”.

fot. OMI Ukraina

Pomimo takich oficjalnych oświadczeń i dokumentów przekazanie kościoła nie zostało dotychczas zrealizowane przez organy władzy wykonawczej. Sąd apelacyjny uznał, że przekazanie kościoła jest nie tylko zgodne z prawem, ale także głęboko moralnym działaniem, które potwierdza szacunek dla historycznego i duchowego dziedzictwa Ukrainy. Pomimo licznych opóźnień ze strony Ministerstwa Kultury społeczność wykazała się wytrwałością i determinacją, nie pozwalając zniszczyć nadziei. Według parafian prace remontowe w budynku były powierzchowne, a rzeczywiste potrzeby kościoła były ignorowane.

– Nie domagaliśmy się przywilejów. Walczyliśmy o nasze ustawowe prawo, gwarantowane przez Konstytucję Ukrainy. A dzisiejsza decyzja jest dowodem na to, że prawdę można obronić – podkreślił proboszcz świątyni.

fot. OMI Ukraina

Ojciec Paweł Wyszkowski OMI podziękował Sądowi Apelacyjnemu, a także sędziemu Sądu Administracyjnego w Dniepropietrowsku Romanowi Golobutowskiemu, który jako pierwszy zajął zasadnicze stanowisko i wydał sprawiedliwy wyrok:

– W czasach, gdy często próbuje się zagłuszyć prawdę, takie decyzje mają szczególną moc. Jesteśmy wdzięczni sędziemu Romanowi Golobutowskiemu, który poparł nasz pozew i wydał sprawiedliwą i uczciwą decyzję, którą dziś w pełni poparł sąd apelacyjny. To przykład prawdziwej służby prawu i sprawiedliwości.

Sędzia Dnipropietrowskego administracyjnego sądu Roman Holobutovskyy skończył studia na KUL (Katolicki Uniwersytet Lubelski) w 2003 roku. To pierwszy i jedyny sędzia w Ukrainie z wykształceniem zdobytym w Polsce.

Misjonarze oblaci rozpoczęli posługiwanie w Ukrainie we wrześniu 1989 r. Od samego początku pracują wśród ubogich i z ludźmi, z którymi Kościół ma najmniejszy kontakt. Na terenie jednej z ich parafii znajduje się elektrownia atomowa w Czarnobylu. Od rozpoczęcia przez Rosję pełnoskalowej wojny w 2022 r. w sposób szczególny wspierają uchodźców wojennych, a także organizują pomoc potrzebującym. Obecnie około 30 oblatów pracuje w ośmiu placówkach w Ukrainie, jednej na Krymie i jednej w Rosji. Wśród nich jest dwóch biskupów pomocniczych: Radosław Zmitrowicz OMI (Kamieniec Podolski) oraz Jacek Pyl OMI (Symferopol). Przełożonym oblatów w Ukrainie jest o. Witalij Podolan OMI.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze