fot. Vatican Media

Kijów: wierni z parafii św. Mikołaja modlą się za ojczyznę i o zwrot swej świątyni

W Narodowym Dniu Modlitwy, 24 lutego, parafia św. Mikołaja w Kijowie nagrała przesłanie wideo adresowane do prezydenta Ukrainy z prośbą o zwrot kościoła, zgodnie z orzeczeniem sądowym.

W przesłaniu wyrażono ubolewanie z powodu „globalnej niesprawiedliwości”, powodującej nieodwracalne szkody dla Ukrainy, a także kłamstw i manipulacji na jej temat, i to nie tylko ze strony wrogów, lecz także tych, którzy nazywają siebie jej „sprzymierzeńcami”.  Wskazano, że jedynym prawdziwym sprzymierzeńcem jest Pan Bóg.

„Panie Prezydencie, my, chrześcijanie, jesteśmy Pana prawdziwymi sojusznikami, którzy zawsze będą się za Pana modlić w słusznej sprawie obrony godności i niezależności naszego narodu! W szczególności my, wierni parafii św. Mikołaja, wiemy, jak trudno jest walczyć o sprawiedliwość. Dziś, w Narodowym Dniu Modlitwy, ze szczególną żarliwością modlimy się za naszą Ojczyznę. Prosimy Boga za naszych żołnierzy, którzy bronią Ukrainy; o powrót jeńców wojennych, powrót do zdrowia rannych; za wszystkich, którzy ofiarnie oddali życie w obronie Ojczyzny. Prosimy Boga o zwycięstwo dla Ukrainy i sprawiedliwy pokój dla jej narodu. W końcu prawdziwy pokój jest możliwy tylko wtedy, gdy jest sprawiedliwy, w przeciwnym razie jest tylko iluzją” – czytamy w przesłaniu.

>>> Ukraina: najstraszniejsze jest to, że człowiek przyzwyczaja się do życia na wojnie

Wspólnota kijowskiej parafii św. Mikołaja przypomina swój wkład w pomoc humanitarną w ciągu minionych trzech lat pełnoskalowej agresji rosyjskiej dla ludności stolicy ale także innych regionów kraju zniszczonych na skutek działań wojennych. Ponadto podkreśla swe zaangażowanie w ratowanie świątyni po rosyjskim ostrzale z 20 grudnia 2024 r. Jej niepokój budzi bierność Ministerstwa Kultury i Narodowego Domu Muzyki, które nie naprawiły jeszcze uszkodzonego dachu ani nawet nie zrobiły najmniejszego kroku – nie zdemontowały wiszących szyb w wieżach.

„Czy ktoś naprawdę chce, aby ten budynek został sierotą? Czy ktoś chce, by zniknęli z niego ludzie, którzy szczerze pomagają innym? By ucichły modlitwy chrześcijan o pokój w Ukrainie? Żeby zniknęła parafia, która ratuje zabytek historyczny Kijowa?” – pytają kijowscy katolicy. Przypominają, że państwo przeznaczało miliony dolarów na utrzymanie tego budynku przez lata niepodległości, ale rozpada się on od dziesięcioleci nawet bez działań wojskowych. Kościół potrzebuje ludzi, których serca są wypełnione szczerą modlitwą i chęcią służenia innym.

>>> Ukraina: Rosjanie atakują Odessę i Kijów

„W tym Narodowym Dniu Modlitwy wznosimy nasze modlitwy do Boga, prosząc o sprawiedliwość dla Ukrainy i naszej parafii. Ponownie wzywamy władze do zwrócenia kościoła wiernym, a Ministerstwo Kultury do zastosowania się do decyzji sądu” – stwierdzają wierni kijowskiej parafii św. Mikołaja.

Rejonowy Sąd Administracyjny w Dnieprze 24 stycznia b.r. orzekł, że budynek kościoła św. Mikołaja w Kijowie powinien zostać zwrócony do pełnego użytku wspólnoty religijnej Kościoła rzymskokatolickiego. Problem zwrotu świątyni ciągnie się od wielu lat. Pomimo decyzji władz wyższych, Ministerstwo Kultury nadal opóźnia ten proces.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze