fot. EPA/FILIP SINGER

Kilkuset turystów, w tym Polacy, koczuje z powodu złej pogody na lotnisku na Maderze

Kilkuset turystów, w tym Polacy, koczuje od soboty na lotnisku w głównym mieście Madery, Funchal. Lotnisko tymczasowo nie obsługuje lotów z powodu wichur przechodzących nad tą portugalską wyspą.

Liczni wczasowicze, jak wynika z relacji miejscowych mediów, rozłożyli na podłogach portu lotniczego karimaty oraz śpiwory oczekując na swój lot. Według dziennika “Diario de Noticias”, którego reporterzy rozmawiali z koczującymi na lotnisku turystami, wielu pasażerów narzeka na brak pomocy ze strony przewoźników lotniczych.

Lokalna telewizja RTP Madeira donosi tymczasem, że sytuacja w porcie lotniczym stale się pogarsza w związku z docierającymi na lotnisko kolejnymi pasażerami.

fot. pixabay

Z szacunków regionalnych mediów wynika, że od sobotniego wieczora odwołano na Maderze ponad 80 lotów, a nowa data realizacji tych rejsów nie została jeszcze określona.

>>> Zakopane: zawody w powożeniu [GALERIA]

Głównym powodem wstrzymania pracy lotniska na Maderze są silne wiatry przechodzące przez tą położoną na Oceanie Atlantyckim wyspę.

Wichury utrudniają też walkę z rozszerzającym się od środy w centralnej części wyspy dużym pożarem lasów. Według regionalnej obrony cywilnej żywioł strawił już ponad 5 tys. hektarów drzewostanów oraz zmusił do ewakuacji kilkaset osób.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze