fot. zdjęcie poglądowe Andrzej Grygiel/PAP

Kobiety będą mogły być księżmi. Zmiany w największym Kościele protestanckim w Polsce

Synod Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce w tajnym głosowaniu opowiedział się za wprowadzeniem ordynacji kobiet na księży.

Zgodnie z procedurą uchwalenie wniosku dotyczącego zmiany Zasadniczego Prawa Wewnętrznego w Kościele Ewangelicko-Augsburskim wymaga uzyskania większości 2/3 głosów synodu. Za wnioskiem Synodalnej Komisji Kobiet głosowało 45 osób, 13 było przeciw, 1 głos był wstrzymujący.

>>> Jak Boże Narodzenie świętują luteranie?

Zmiana w prawie wejdzie w życie od 1 stycznia 2022 roku.

>>> Katolicy i luteranie 500 lat po ekskomunice Lutra

Dyskusja nad ordynacją kobiet toczyła się w Kościele luterańskim w Polsce od dekad. Podczas ostatniego głosowania w 2016 roku po raz pierwszy liczba zwolenników ordynacji kobiet przewyższała liczbę przeciwników, jednak zabrakło 8 głosów do większości 2/3, wymaganej przy zmianie prawa kościelnego.

– Decyzja Synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego jest historyczna i ekumeniczna pod wieloma względami: kończy niezrozumiały rozziew między teologią ewangelicką a praktyką kościelną, wnosząc swój wkład do uporządkowania teologii urzędu, rozjaśnia i wyjaśnia wewnątrzewangelickie, ale też ekumeniczne zobowiązania z Kościołami, z którymi Kościół ewangelicko-augsburski jest w pełnej jedności, a ponadto usuwa mnóstwo przeszkód na poziomie duszpasterstwa zarówno w wymiarze duchowości, jak i tożsamości. Dzięki tej decyzji możemy mówić o większej jedności ewangelickiego świata, możemy cieszyć się z odczytania znaków Ducha Świętego – wyjaśnia w rozmowie z KAI dr Dariusz Bruncz, redaktor naczelny ekumenizm.pl, luteranin.

Odnosząc się do obawy, że kwestia ordynacji kobiet negatywnie wpłynie na ekumeniczne relacje z katolikami i prawosławnymi, powiedział: „Jeśli chodzi o Kościoły, które z zasady odrzucają ordynację (święcenia) kobiet, to sprawa jest jasna – nasze rozumienie urzędu i Kościoła jest inne, jest tak różne, że trudno tu mówić o konflikcie. Nie jest intencją teologii ewangelickiej kopiowanie rzymskokatolickiego czy prawosławnego rozumienia kapłaństwa czy wymagać od drugiej strony przyjmowania ewangelickiego stanowiska. Ordynacja kobiet wynika z teologicznej refleksji nad działaniem Ducha Świętego w Kościele, teologii Chrztu świętego, a to wszystko zakorzenione jest w świadectwie Pisma, Kościoła pierwszych wieków i żywego działania Ducha. Kiedyś straszono, że ordynacja kobiet utrudni czy wręcz zniszczy relacje ekumeniczne – praktyka pokazała, że nic takiego się nie stało, bo niby dlaczego miałoby się stać? Inne jest rozumienie urzędu w katolicyzmie i inne w ewangelicyzmie. Płeć duchownego jest tutaj zupełnie obojętna. Ekumenizm nie polega na zasypywaniu różnic, ani też udawaniu, że nic nas nie różni. Partnerów ekumenicznych akceptuje się takimi, jacy są”.

„Jestem niezmiernie zadowolony z tej decyzji. Mogę tylko ubolewać, że polscy luteranie nie są pierwszymi, którzy ordynowali święcili kobiety – pierwsi byli mariawici, później reformowani, ale ta decyzja jest doniosła – Kościół luterański jest największym Kościołem protestanckim w Polsce i pionierem ruchu ekumenicznego w kraju i na świecie” – dodaje dr Bruncz.

Dyskusja na temat ordynacji kobiet w Kościele ewangelicko-augsburskim w Polsce toczyła się z przerwami od ponad 70 lat. W 1963 roku umożliwiono absolwentkom teologii wprowadzenie w urząd nauczania kościelnego, dzięki czemu katechetki nauczały, odprawiały nabożeństwa i zajmowały się pracą duszpasterską w parafiach.

fot. unsplash

W 2008 roku Synodalna Komisja Teologii i Konfesji stwierdziła, że nie istnieją przeszkody natury teologicznej w ordynowaniu kobiet na posługę księdza.

Od 1999 r., dzięki zmianom w Pragmatyce Służbowej, kobiety w Kościele ewangelicko-augsburskim w Polsce mogły być duchownymi w posłudze diakona. Mogły podejmować pracę charytatywną, ewangelizacyjno-misyjną oraz pomocniczą służbę słowa Bożego (m.in. prowadzenie nabożeństw, ślubów i pogrzebów, sprawowanie sakramentów, od 2016 r. także sakramentu Komunii Świętej), nie miały jednak możliwości samodzielnego prowadzenia parafii.

Obrady Synodu Kościoła potrwają do niedzieli, 17 października.

Synod jest najwyższą władzą Kościoła ewangelicko-augsburskiego (luterańskiego) w RP, jego uosobieniem i wyrazicielem wszystkich praw przysługujących Kościołowi. Jest powołany do uchwalania praw kościelnych. Do jego właściwości należy m.in. wybór Biskupa Kościoła, sprawowanie pieczy nad zachowaniem czystości nauki w Kościele, stanie na straży praw, dobra i jedności Kościoła, wybór Konsystorza i Rady Synodalnej, która stanowi prezydium Synodu i reprezentuje go pomiędzy sesjami.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze