Fot. Anna Gorzelana/misyjne.pl

Kodeń: różne powołania, wspólne świętowanie [+GALERIA]

Do Matki Bożej Kodeńskiej wiele osób przychodzi powierzać Jej bardzo konkretne prośby. Jest wśród nich pragnienie rozpoznania, czemu mają poświęcić życie. W Kodniu spotkać też można osoby, które żyją w rozeznanym powołaniu i dziękują za to Matce.

Wielu ludzi szuka swojej drogi, prosi Boga o pomoc w jej odkryciu, a także o siłę do wytrwania na niej. Jednym z takich miejsc, gdzie serca wiernych łączą się w modlitwie, jest sanktuarium w Kodniu. To tu, przed cudownym obrazem Matki Bożej Kodeńskiej, wierni zanoszą swoje prośby, błagania i dziękczynienia. 14 i 15 sierpnia 2024 odbyły się tam uroczystości odpustowe, które zgromadziły tysiące wiernych.

Sanktuarium w Kodniu słynie nie tylko z cudownego obrazu, ale również z licznych świadectw osób, które otrzymały łaski za wstawiennictwem Matki Bożej. Ludzie modlą się tam w rozmaitych intencjach – o zdrowie, szczęśliwe małżeństwo, odnalezienie powołania życiowego, ale też często o drobne, codzienne sprawy. W Kodniu spotkać też można osoby, które szczęśliwie żyją w rozeznanym powołaniu i dziękują za to Matce. Są misjonarze, małżeństwa, księża, osoby życia konsekrowanego oraz ci, którzy zostali zaproszeni do jeszcze innej drogi do świętości.

Kodeń nad Bugiem był miasteczkiem należącym do Wielkiego Księstwa Litewskiego. Na początku XVI w. Sapiehowie wykupili od Ruszczyców istniejące młyny wodne i w 1511 r. uzyskali od Zygmunta Starego przywilej budowy zamku i założenia miasta. W 1513 r. Jan Sapieha nadał miastu herb, ustanowił burmistrza i nadał mieszczanom liczne przywileje. W XVII w. potomek możnego rodu Mikołaj Sapieha został uzdrowiony w trakcie mszy św. odprawianej przez papieża Urbana VIII przed obrazem Matki Bożej Gregoriańskiej. Ponieważ nie uzyskał zgody papieża na wywiezienie obrazu do Polski, wykradł go i zmyliwszy papieskie pogonie przywiózł go do Kodnia 15 września 1631 r. W 1875 r., kiedy wojska carskie zajmowały kościół na cerkiew, obraz został wywieziony na Jasną Górę. Powrócił do Kodnia w 1927 r., kiedy to opiekę nad kodeńskim sanktuarium powierzono oblatom. Obraz umieszczony jest w ołtarzu głównym. W 1973 r. papież Paweł VI podniósł kościół pw. św. Anny do godności bazyliki mniejszej. Historia obrazu i sanktuarium została zekranizowana w filmie „Błogosławiona wina” (2015) w reżyserii Przemysława Häusera i Przemysława Reichela.

Galeria (2 zdjęcia)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze