
Jubileusz Świata Wolontariatu, fot. EPA/ANGELO CARCONI Dostawca: PAP/EPA.
Komentarz do Ewangelii, 10 marca 2025
Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do swoich uczniów: «Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale, a z Nim wszyscy aniołowie, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych ludzi od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: ‘Pójdźcie, błogosławieni u Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane dla was od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie’. Wówczas zapytają sprawiedliwi: ‘Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? Albo spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię, lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?’. A Król im odpowie: ‘Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnie uczyniliście’. Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: ‘Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie’. Wówczas zapytają i ci: ‘Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?’. Wtedy odpowie im: ‘Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tego i Mnie nie uczyniliście’. I pójdą ci na wieczną karę, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego»” (Mt 25,31-46).
Ten ewangeliczny tekst o sądzie ostatecznym mocno mnie zawstydza. Chciałbym zniknąć z linii oczu Pana Boga, ukryć się, mimo że wiemy jako chrześcijanie, że nie jest i nie będzie to możliwe. To dobra „przypominajka” wielkopostna do poważnego traktowania chrześcijaństwa. Mistrz z Nazaretu przypomina, że chodzi w nim o praktykę życia, a nie o najświętsze słowa deklarowane z ambony, mównicy, na wiecu czy też spotkaniu rodzinnym lub pracowniczym. Chodzi o podanie wody spragnionemu, o podzielenie się ubraniem, pieniądzem, czasem, miejscem do spania, o odwiedzenie chorego, o rozmowę z kimś samotnym czy w depresji, o wprowadzanie jedności i pokoju w podzielonym świecie… Te sytuacje uwypuklają, jak bardzo potrzebujemy Boga, abyśmy tak żyli po chrześcijańsku, bo samemu często wybieramy to, co… łatwiejsze, przyjemniejsze, ciekawsze. Co jakiś czas mamy takie sprawdziany w życiu, które weryfikują nasze chrześcijaństwo, ewangeliczny styl życia – często w zaskakującym momencie. Oby Bóg i Ewangelia wówczas w nas zwyciężały.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |