Fot. Giotto di Bondone/wikimedia commons/domena publiczna

Komentarz do Ewangelii, 11 kwietnia 2022

Z Ewangelii na dziś: „Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał Łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. Urządzono tam dla Niego ucztę. Marta usługiwała, a Łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt szlachetnego, drogocennego olejku nardowego i namaściła Jezusowi stopy, a włosami swymi je otarła. A dom napełnił się wonią olejku. Na to rzekł Judasz Iskariota, jeden z Jego uczniów, ten, który Go miał wydać: »Czemu to nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim?«. Powiedział zaś to nie dlatego, że dbał o biednych, ale ponieważ był złodziejem i mając trzos, wykradał to, co składano” (J 12, 1-6). 

Towarzyszymy Jezusowi w kolejnym wydarzeniu poprzedzającym Jego śmierć i zmartwychwstanie (trzecim). Od Niedzieli Palmowej do rozpoczęcia Triduum Paschalnego w Wielki Czwartek wieczorem główną postacią Ewangelii jest apostoł Judasz, będący, jak się wydawało, blisko Mistrza. W Ewangelii czytamy o ostatnim pobycie Jezusa w domu przyjaciół – jakby chciał nam przypomnieć, jak ważne są te nasze zwyczajne, a może niezwyczajne, ludzkie relacje. Obecny jest w tej scenie inny przyjaciel, który zdradza – Judasz. Widzimy jego powolne osuwanie się w grzech: od małej nieuczciwości (dziś), po zdradę Jezusa i samobójczą śmierć. Tak jakby Kościół chciał nas przestrzec, że piastowanie wysokich funkcji (również w Kościele) w sposób automatyczny nie zabezpiecza przed upadkiem. Takim gwarantem jest za to bliska i prawdziwa, nieudawana relacja z Jezusem – jak Łazarza, Marty, Marii, apostołów i wielu miliardów ludzi w historii Kościoła. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze