
fot. Anna Gorzelana
Komentarz do Ewangelii, 11 kwietnia 2025
Z Ewangelii na dziś: „Żydzi porwali za kamienie, aby Jezusa ukamienować. Odpowiedział im Jezus: «Ukazałem wam wiele dobrych czynów, które pochodzą od Ojca. Za który z tych czynów chcecie Mnie kamienować?». Odpowiedzieli Mu Żydzi: «Nie kamienujemy Cię za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty, będąc człowiekiem, uważasz siebie za Boga». Odpowiedział im Jezus: «Czyż nie napisano w waszym Prawie: ‘Ja rzekłem: Bogami jesteście?’. Jeżeli Pismo nazwało bogami tych, do których skierowano słowo Boże – a Pisma nie można odrzucić – to czemu wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: ‘Bluźnisz’, dlatego że powiedziałem: ‘Jestem Synem Bożym?’. Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie! Jeżeli jednak dokonuję, to choć nie wierzylibyście Mi, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu». I znowu starali się Go pojmać, ale On uszedł z ich rąk. I powtórnie udał się za Jordan, na miejsce, gdzie Jan poprzednio udzielał chrztu, i tam przebywał. Wielu przybyło do Niego, mówiąc, iż Jan wprawdzie nie uczynił żadnego znaku, ale wszystko, co Jan o Nim powiedział, było prawdą. I wielu tam w Niego uwierzyło” (J 10,31-42).
Kolejny raz w Wielkim Poście słyszymy o prowadzeniu życia według Ewangelii – jako o alternatywie do jedynie mówienia o życiu według Ewangelii, a nie realizowania tych deklaracji w życiu. To jeden z wiodących tematów nauczania Mistrza z Nazaretu. Kto wie? Może dlatego mamy Wielki Post, abyśmy zechcieli na nowo lub bardziej żyć Nim i Ewangelią? Faryzeusze chcieli Jezusa ukamienować za to, że nazwał się Bogiem. Mistrz z Nazaretu powiedział im, że nie muszą wierzyć temu, co powiedział, ale niech uwierzą dzięki temu, co robił (uzdrowienia, rozmnożenia chleba, wskrzeszenia, wyrzucanie złych duchów, troska o człowieka, inne znaki). Ta Jezusowa metoda ewangelizacji jest aktualna. Jeśli chcemy, aby Kościół stawał się wiarygodny, szczególnie wśród młodych, którzy szukają odpowiedzi na swoje pytania, nie trzeba wiele mówić, a dokonywać „dzieł naszego Ojca” [Boga]. Trzeba, aby po sposobie naszego życia dostrzegali w nas, chrześcijanach (świeckich, duchownych), ludzi przemienionych Bogiem i Ewangelią.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |