fot. PAP/Grzegorz Jakubowski

Komentarz do Ewangelii, 12 czerwca 2024

Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim»” (Mt 5,17-19). 

Czasem do dekalogu, przykazań miłości, czyli zasad życia przekazanych nam od Boga, które są według Niego receptą na szczęście i spełnienie, chcemy – jak w umowie telefonicznej czy bankowej – małym drukiem dopisać, kiedy dany przepis obowiązuje, a kiedy nie. Chcemy realizować swoje pomysły na życie. Takie myślenie niszczy nas i innych. Udowadnia pychę, bo wydaje się nam, że „wiemy lepiej” od Boga. Przykład? Chociażby przykazania: czcij ojca swego i matkę, nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij… Modyfikujemy je na miliony sposobów, usprawiedliwiając ich przekraczanie, „bo na próbę”, „bo się nie da”, „bo to zlepek komórek, a nie człowiek”… Dorośnijmy w końcu do postawy pokory i zaufania Bogu, do wybierania tego, co może jest trudniejsze, ale na dłuższą metę buduje, a nie niszczy. On wie przecież, co dla nas jest najlepsze. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze